Newsy

Marek Probosz: gdybym kolejny raz dostał propozycję udziału w „Tańcu z gwiazdami”, tobym ją przyjął

2016-07-05  |  06:55

Aktor zapowiada, że przyjąłby ponowną propozycję wystąpienia w „Tańcu z gwiazdami”. Jego zdaniem udział w tanecznym show to dobry sposób na zdobycie nowych umiejętności i poprawienie kondycji fizycznej. Twierdzi, że od dziecka kocha taniec, występował nawet w regionalnym zespole tanecznym.

Marek Probosz otrzymał propozycję wystąpienia w programie „Taniec z gwiazdami” w 2011 roku. Ze względu na liczne obowiązki zawodowe zmuszony był ją jednak odrzucić udział w tanecznym show oznaczałby m.in. konieczność rezygnacji z zajęć, które aktor prowadzi na Uniwersytecie Kalifornijskim, bardziej znanym jako UCLA. Wykłada tam aktorstwo na Wydziale Teatru, Filmu i Telewizji.

– Potem rozmawiałem z moimi dziećmi, które powiedziały mi: tata, to jest super, powinieneś. I tak sobie pomyślałem, że gdybym kolejny raz miał propozycję, to właściwie dlaczego nie? – mówi Marek Probosz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktor zapewnia, że nie patrzy na udział w „Tańcu z gwiazdami” pod kątem celebryckim. Interesuje go raczej możliwość samorozwoju, jakie daje taneczne show. Według Probosza jest to dobry sposób na opanowanie nowych umiejętności, zrzucenie zbędnych kilogramów i zadbanie o kondycję fizyczną i sylwetkę.

– Dzięki dobremu treningowi doprowadziłbym się do świetnej formy – mówi Marek Probosz.

Aktor twierdzi, że od dziecka uwielbia tańczyć i umie to robić. Jako młody chłopak występował w zespole, który tańczył m.in. podczas imprez z okazji dożynek. Wśród publiczności znajdowały się takie osobistości jak pierwszy sekretarz KC PZPR Edward Gierek i premier Piotr Jaroszewicz.

– Byłem młodym tancerzem w zespole „Przygoda” w Rybniku, selekcjonowali najlepszych tancerzy z różnych zespołów i właśnie ja zostałem wybrany. Potem w Lesznie na stadionie tańczyliśmy mazura – mówi Marek Probosz.

Umiejętności taneczne aktor wykorzystał też w filmie „Janosik. Prawdziwa historia” w reżyserii Agnieszki Holland i Kasi Adamik. Kreował tam postać Satory, członka bandy słynnego zbójnika, i w jednej ze scen tańczył tańce zbójnickie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta

Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.

Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.