Mówi: | Margaret |
Funkcja: | wokalistka |
Margaret: przed snem bardzo często wyobrażam sobie, że jestem najlepszą przyjaciółką Beyoncé
We śnie odebrałam już wiele prestiżowych nagród, śpiewałam też w duecie z Beyoncé – mówi Margaret. Wokalistka przyznaje, że lubi marzyć i często wizualizuje swoje przyszłe życie. Nie wyśniła jednak swojego największego sukcesu, czyli złotej płyty. Ten status, zaledwie po trzech miesiącach, osiągnął jej debiutancki krążek „Add the Blonde”.
Margaret przyznaje, że często zdarza się jej śnić na jawie. Wieczorami, przed zaśnięciem, lub w czasie długich podróży lubi wizualizować swoje przyszłe życie, zarówno prywatne, jak i zawodowe. Wśród licznych wizualizacji wokalistki znalazł się m.in. duet z jej idolką Beyoncé.
– Mam tak, że jak się kładę spać, to zazwyczaj wyobrażam siebie w różnych sytuacjach, miejscach i z różnymi ludźmi. Przed snem bardzo często Beyoncé jest moją najlepszą przyjaciółką. Ale to nawet nie marzenie, to po prostu taka wizja w mojej głowie. Chcę się rozwijać, bardzo mocno pracuję nad sobą, nad swoimi umiejętnościami wokalnymi i kompozytorskimi – mówi Margaret w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Wokalistka marzy również o prestiżowych nagrodach za osiągnięcia w dziedzinie muzyki, przyznaje jednak, że nie śmiała nawet myśleć o największym sukcesie w dotychczasowej karierze, czyli złotej płycie. Premiera debiutanckiego longplaya Margaret pt. „Add the Blonde” miała miejsce 26 sierpnia 2014 roku. Już 19 listopada krążek uzyskał status złotej płyty, co oznacza, że sprzedał się w nakładzie ponad 15 tys. egzemplarzy. Album znalazł się także na ósmym miejscu najczęściej kupowanych płyt w Polsce. Na krążku, utrzymanym w popowym klimacie, znalazło się czternaście anglojęzycznych piosenek, z których część napisała sama Margaret. Wokalistka przyznaje, że status złotej płyty jest dla niej ogromnym zaskoczeniem.
– Dla mnie to niesamowite z kilku powodów. Ponieważ ta płyta jest w całości anglojęzyczna, a dobrze wiemy, że w Polsce anglojęzyczne płyty polskich wokalistów nie sprzedają się za dobrze. Poza tym w ogóle w Polsce płyty za bardzo się nie sprzedają. A to, że jestem debiutantką i że jest to moja pierwsza płyta i osiągnęła status złotej w dosyć krótkim czasie, jest dla mnie wielkie wyróżnienie – mówi Margaret.
Płytę „Add the Blonde” promowały dwa single „Wasted” oraz „Start a Fire”. Ten ostatni kawałek stał się oficjalnym hymnem Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2014 i uplasował się na 10. miejscu listy AirPlay, czyli najczęściej odtwarzanych piosenek w stacjach radiowych. Singiel „Wasted” dotarł do 6. miejsca tego zestawienia, a promujący go teledysk otrzymał nominację do Eska Music Awards 2014 w kategorii Eska TV Award za najlepsze video.
– Ostatnio byłam na koncercie, było tam mnóstwo moich fanów i każdy z nich z płytą. I wtedy tak sobie pomyślałam, że wow, że to jest niesamowite i chyba mogę to nazwać jakimś swoim małym sukcesem. To bardzo podbudowuje i zagrzewa do dalszej walki i działania – mówi Margaret.
Wokalistka i jej współpracownicy już myślą o kolejnym krążku. Margaret zdradza, że napisanych jest już kilka zupełnie nowych piosenek, wkrótce też zaczną się prace nad promującym album singlem.
Czytaj także
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-10-01: Margaret: Wymowa języka francuskiego jest dla mnie bardzo wymagająca. Teraz znowu zaśpiewam w tym języku i mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-10-07: Enej: Przygotowujemy się do świątecznej trasy koncertowej. Kiedyś tradycja kolędowania była naturalna, a dzisiaj młodzież się tego wstydzi
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-03: Złota alga i zasolenie niejedynym problemem polskich rzek. Poważne konsekwencje ma także zakwit innych glonów
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.