Mówi: | Marieta Żukowska |
Funkcja: | aktorka |
Marieta Żukowska: Nominacje „Zimnej wojny” do Oscarów to święto polskiego kina. Jestem przeszczęśliwa
„Zimna wojna” sprawiła, że zaczynamy zwracać się ku polskiemu kinu – mówi aktorka. Jej zdaniem Polacy nie są świadomi wysokiej jakości polskiej kinematografii i sukcesów, jakie odnosi ona na arenie międzynarodowej. Nominacje filmu Pawła Pawlikowskiego do Oscarów uważa za święto polskiego kina, ma też nadzieję, że dzięki temu Polacy będą czerpać z rodzimej kinematografii dumę taką, jaką odczuwają z sukcesów polskich sportowców.
22 stycznia Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła nominacje do tegorocznych Oscarów. Obraz „Zimna wojna” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego, który zdobył tak prestiżowe nagrody jak Europejska Nagroda Filmowa oraz Złota Palma za reżyserię podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes, został nominowany aż trzykrotnie. O Oscary powalczy w kategoriach najlepszy film obcojęzyczny, zdjęcia oraz reżyseria. Zdaniem Mariety Żukowskiej jest to prawdziwe święto kina, potwierdzające świetną kondycję polskiej kinematografii.
– Jestem przeszczęśliwa i myślę, że to jest po prostu święto polskiego kina, ale też w ogóle święto kina – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda uważa, że polskie społeczeństwo nie jest świadome jakości rodzimej kinematografii. Do opinii publicznej nie przebija się duża część informacji o zdobywanych przez polskich filmowców międzynarodowych nagrodach. Tymczasem młodzi reżyserzy z Polski, twórcy zarówno krótkich, jak i długich metraży, są doceniani na światowych festiwalach filmowych. Aktorka jest zdania, że przydałaby się akcja społeczna zwiększająca świadomość Polaków w tym zakresie.
– Bardzo się cieszę, bo „Zimna wojna” w końcu przyniosła to wszystko, że zaczynamy o tym mówić, zaczynamy się zwracać ku kinu polskiemu, czerpiemy z tego dumę i siłę tak jak z naszych sportowców – mówi Marieta Żukowska.
91. ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się w nocy z 24 na 25 lutego.
Czytaj także
- 2018-03-05: Marieta Żukowska: Jestem taką trochę modową łobuziarą. Nawet jeśli czegoś z czymś nie wypada nosić, to często robię na przekór
- 2018-01-17: Marieta Żukowska: czeka mnie w tym roku niesamowite wyzwanie aktorskie
- 2018-01-30: Marieta Żukowska: "Botoks" to film, o którym ludzie rozmawiają i który wzbudza emocje. Tylko się cieszyć
- 2018-01-24: Marieta Żukowska: kobiety powinny stać za sobą, być siłą i sobie pomagać
- 2015-10-16: Marieta Żukowska: dzięki córce zerwałam z pracoholizmem
- 2015-06-23: Olga Bołądź i Marieta Żukowska współpracują z Michaelem Coulterem, jednym z twórców kultowego „Notting Hill”
- 2012-05-31: Polacy liderami nieobecności w pracy. 18 mld zł rocznie kosztują zwolnienia lekarskie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy
Artystka zaznacza, że za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej jeszcze przez dwa tygodnie Warszawa będzie rozbrzmiewać Mozartem. Kolejna edycja festiwalu poświęconego temu wybitnemu kompozytorowi zajmuje ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i przyciąga tłumy melomanów. A przed nimi jeszcze sporo atrakcji. Alicja Węgorzewska szczególnie zaprasza na dwie premiery, jedną skierowaną do młodych odbiorców, drugą – dedykowaną koneserom. Niezwykle ciekawie zapowiada się także nowy sezon artystyczny w WOK-u. Twórcy już pracują nad kolejnymi spektaklami i nagrywają nowe płyty.
Muzyka
Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować

Wokalista zaznacza, że płyta „Brothers”, którą nagrał z czarnoskórym chórem, to efekt jego amerykańskiej przygody. Nie planuje robić kariery za granicą, ale z entuzjazmem przyjął propozycję współpracy z ludźmi, którzy tak jak on kochają śpiewać i muzykować. Krążek utrzymany jest w klimacie starego rhytm’n’bluesa, gospelu i soulu. Producentem jest H.B. Barnum, który przez trzy dekady był kierownikiem muzycznym Arethy Franklin i produkował albumy Franka Sinatry.
Farmacja
Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia

Osoba o niskim poziomie świadomości zdrowotnej zapłaci ostatecznie za opiekę medyczną trzy razy tyle, ile osoba, która wie na ten temat więcej – wskazuje Jonathan Workman z AESGP. Świadomość to ważny element samoleczenia, czyli samodzielnego dbania o zdrowie i zajmowania się drobnymi dolegliwościami, które pełni coraz istotniejszą funkcję w przeciążonym systemie ochrony zdrowia. Dlatego eksperci wskazują na konieczność prowadzenia szeroko zakrojonych kampanii zdrowotnych, a w działania edukacyjne powinny się włączyć zarówno firmy farmaceutyczne, personel medyczny, jak i rząd.