Newsy

Marieta Żukowska: czeka mnie w tym roku niesamowite wyzwanie aktorskie

2018-01-17  |  06:21

Gwiazda „Botoksu” zaczęła pracę nad nowym filmem. W obrazie norweskiego reżysera wcieli się w niestandardową postać, stanowiącą dla niej duże wyzwanie zawodowe. Aktorka przygotowuje się również do innego projektu, o którym wkrótce ma być głośno.

Marieta Żukowska uważana jest za jedną z najzdolniejszych polskich aktorek młodego pokolenia, zarówno teatralnych, jak i filmowych. Do końca 2016 roku związana była z łódzkim Teatrem im. Jaracza, obecnie można ją oglądać głównie w serialach „Barwy szczęścia” i „Druga szansa” oraz na dużym ekranie – ostatnio zagrała jedną z głównych ról w głośnym filmie Patryka Vegi „Botoks”. W 2018 roku gwiazda nie zamierza zwalniać tempa pracy.

Bardzo dużo pracy przede mną w 2018 roku, z czego się bardzo cieszę. Jestem po próbach do nowego filmu, który nazywa się „Panaceum”. Jest to film norweskiego reżysera i dość ciekawe kino – mówi Marieta Żukowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka podkreśla, że nowa rola stanowi dla niej niesamowite, lecz bardzo ciekawe wyzwanie zawodowe. W obrazie „Panaceum” gra bowiem dość niestandardową postać, wymagającą znacznego zaangażowania emocjonalnego.

– Muszę zagrać postać, która w scenariuszu funkcjonuje jako realna kobieta, później pod koniec filmu dowiadujemy się, że jest to jakiś byt, który żyje w głowie innej postaci – mówi Marieta Żukowska.

Gwiazda zaczyna ponadto pracę nad kolejnym projektem, którego szczegółów nie może jeszcze zdradzać. Zapewnia jednak, że wkrótce będzie o nim bardzo głośno.

– Za chwilę pewnie wszyscy się dowiecie, to taki projekt, o którym nie będzie się można nie dowiedzieć – mówi Marieta Żukowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.