Mówi: | Mariola Bojarska-Ferenc |
Funkcja: | instruktorka fitnessu, gimnastyczka artystyczna |
Mariola Bojarska-Ferenc: nie można udawać, że seks po 50. roku życia jest niemożliwy lub niechciany
To mit, że apetyt na seks zmniejsza się wraz z ukończeniem 50. roku życia – twierdzi Mariola Bojarska-Ferenc. Instruktorka fitness wzięła udział w kampanii Manifest 5.0, w której śmiało mówi o swoich potrzebach seksualnych. Przyznaje, że udział w sesji zdjęciowej i nagrywaniu spotu wideo, w którym musiała wyeksponować swój seksapil, był dla niej niezwykłym, choć dość krepującym doświadczeniem.
Seks osób dojrzałych w Polsce wciąż stanowi temat tabu. Istnieje przekonanie, że seksualność jest domeną wyłącznie ludzi młodych, a dojrzały wiek jest wystarczającym zabezpieczeniem przed wirusem HIV. Tymczasem liczne badania pokazują, że potrzeby seksualne nie zmniejszają się w dojrzałym wieku, a 11 proc. nowych zachorowań na AIDS występuje u osób po 50. roku życia. Problemem tej grupy wiekowej jest brak odpowiedniej edukacji seksualnej, która podkreślałaby rolę bezpiecznego seksu. Osoby starsze rzadko stosują prezerwatywy, głównie ze względu na brak obaw przed niechcianą ciążą.
– Po pięćdziesiątce nie można udawać, że seks nie jest możliwy albo niechciany. Jest nieodłączną częścią życia i myślę, że jest takim dopełnieniem miłości dla każdego z nas, dlatego bardzo ważne jest, żeby o tym mówić – zauważa Mariola Bojarska-Ferenc w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Manifest 5.0: Chcemy całego życia! to kampania, której celem jest zachęcanie Polaków do wykonywania testów w kierunku HIV. Akcja skierowana jest przede wszystkim do osób po 50. roku życia, którym ma uświadomić, że HIV może dotknąć każdego, niezależnie od jego wieku, płci i statusu społecznego. Twórcy kampanii chcą też walczyć ze stereotypami związanymi z wiekiem i tabu społecznym, jakim jest seks osób dojrzałych. Nazwa akcji nawiązuje do słynnych słów Zofii Nałkowskiej: „chcemy całego życia”, którymi pisarka zakończyła swoje wystąpienie na Zjeździe Kobiet Polskich w roku 1907 roku. Nałkowska domagała się wówczas większych swobód obyczajowych dla kobiet.
– Moja praca wiąże się czasami z takimi działaniami. Bardzo się cieszę, że brałam udział w tej kampanii, dlatego że jestem osobą, której całe życie było związane ze zdrowiem, która promuje zdrowie, która mówi w telewizji, mediach i książkach o prewencji zdrowia. A prewencją jest też właśnie zapobieganie HIV i trzeba o tym otwarcie mówić, żeby chronić naszych bliskich – zachęca Mariola Bojarska-Ferenc.
Spoty kampanii, które wyreżyserowała Zuza Krajewska, można oglądać na serwisie YouTube, na antenie Telewizji Polskiej oraz w sieci Multikino w całym kraju. W tych krótkich filmikach ambasadorowie kampanii mówią o swoich potrzebach seksualnych oraz zachęcają do wykonywania badań na obecność wirusa HIV. Mariola Bojarska-Ferenc twierdzi, że nagranie spotu było dla niej niezwykłym, ale krępującym przeżyciem, mimo że jako sportowiec na co dzień odkrywa swoje ciało.
– Nie mam takiego poczucia wstydu na co dzień, ale kiedy miałam za zadanie być taka bardzo seksualna i wyobrażać sobie coś przed bardzo dużą grupą ludzi, bo przecież byli oświetleniowcy, mężczyźni, kobiety, make-up artyści, fryzjerzy i przez cały czas dłubali coś we włosach albo poprawiali makijaż na przykład nóg, żeby nogi były brązowe, pięknie wyglądały, to było to troszeczkę krępujące i potrzebowałam oczywiście czasu, żeby się odprężyć. Myślę, że łatwiej było wykonać to zadanie moim koleżankom aktorkom, które na co dzień grają i pracują z kamerą. Mam jednak nadzieję, że sobie poradziłam – mówi Mariola Bojarska-Ferenc.
W kampanii, oprócz Marioli Bojarskiej-Ferenc, wzięły udział takie gwiazdy, jak: Andrzej Grabowski, Ewa Kasprzyk, Jacek Kawalec, Tomek Lipiński, Piotr Polk, Lidia Popiel oraz Grażyna Wolszczak. Marioli Bojarskiej-Ferenc bardzo podobają się wszystkie spoty nakręcone na potrzeby kampanii. Jej zdaniem właśnie w ten sposób powinno się mówić o seksie: nie zawsze dosłownie, lecz czasem z przymrużeniem oka.
– Bardzo dobrze się wszyscy razem bawiliśmy i ludzie też fajnie zareagowali, powiedzieli, że to było fajne, wesołe, że właśnie w ten sposób trzeba mówić o seksie. Nie wiem tylko, co na to mój mąż. Jak zobaczył te zdjęcia, to na początku zrobił wdech i wydech, po czym powiedział: „No dobrze, to jest ładniejsze”. Ale widziałam, że myślał o tym, że wszyscy będą oglądać mnie w takiej seksualnej pozycji. Uważam jednak, że to była fajna zabawa – mówi Mariola Bojarska-Ferenc.
Czytaj także
- 2025-01-10: W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
- 2024-11-29: W tym roku liczba nowych zakażeń wirusem HIV sięgnie w Polsce 2 tys. Większość z nich rozpoznawana jest na późnym etapie
- 2023-02-24: Mariola Bojarska-Ferenc: Wybierajmy z mody to, co pasuje do naszej sylwetki. Nie hołdujmy bezmyślnie trendom i nie traktujmy ubrań jak jednorazówek na zakupy
- 2022-03-11: Coraz bardziej zaawansowane prace nad szczepionką przeciw wirusowi HIV. Trwają przygotowania do badań klinicznych pierwszej fazy
- 2022-02-24: Świadomość na temat HIV wciąż zbyt niska. Młodzi ludzie błędnie kojarzą go tylko ze środowiskiem homoseksualnym, narkomanią czy prostytucją
- 2022-03-24: Niewielki odsetek Polaków robi testy na HIV. Wirus może pozostawać w uśpieniu nawet 10 lat
- 2021-09-07: Mariola Bojarska-Ferenc: Perłową rocznicę ślubu świętowaliśmy z mężem na Lazurowym Wybrzeżu. Chcieliśmy, żeby było wyjątkowo, i znaleźliśmy tam wszystko to, co sprzyja miłości
- 2022-06-29: Mariola Bojarska-Ferenc: W modzie lubię klasykę i prostotę. Nigdy nie zrezygnuję z mini
- 2021-04-22: Prof. Jacek Jemielity: Szczepionki mRNA przeciw koronawirusowi są bezpieczne i skuteczne. Technologia znacznie przyspieszy opracowanie szczepionek na raka i HIV
- 2019-11-29: Polacy nie mają podstawowej wiedzy o zakażeniu HIV. 90 proc. uważa, że problem ich nie dotyczy, a co trzeci, że wirusa przenoszą komary
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.
Problemy społeczne
Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.
IT i technologie
Wykrywalność wrodzonych wad serca u płodów wciąż niewielka. Wsparciem dla kardiologii prenatalnej będzie sztuczna inteligencja

Wykrycie wad wrodzonych serca u płodu pozwala na szybkie wdrożenie leczenia i doprowadzenie do urodzenia dziecka, które będzie miało dużo lepsze rokowania. W Polsce znacząco poprawia się skuteczność diagnostyczna, a lekarzy coraz mocniej będzie w tym wspierać sztuczna inteligencja. Wciąż jednak przeprowadza się za mało badań prenatalnych, takich jak echokardiografia płodu.