Mówi: | Mariusz Pudzianowski |
Funkcja: | strongman, zawodnik MMA |
Mariusz Pudzianowski: Nie tylko żyję sportem i chodzę w białej koszuli. Pracuję jak przysłowiowy Kowalski, jestem rolnikiem i sadownikiem
Strongman zapewnia, że żadnej pracy się nie boi i jeśli zachodzi taka potrzeba, umie zakasać rękawy i sprostać nawet najcięższym obowiązkom. Latem Mariusz Pudzianowski miał dużo pracy w swoim gospodarstwie rolnym, dlatego też bez najmniejszego problemu wsiadał za kierownicę kombajnu i kosił zboże, a później talerzował i orał ziemię. Wiele przyjemności sprawia mu również praca w ogrodzie.
„Pudzian” znany jest przede wszystkim jako zawodnik mieszanych sztuk walki (MMA), kulturysta, strongman i przedsiębiorca. Niedawno jednak na swoim kanale na platformie YouTube zaprezentował się w nieco innej odsłonie. Opublikował bowiem serię krótkich filmików, na których pokazuje m.in. uroki pracy na wsi – zbiera wiśnie, kosi kombajnem zboże i talerzuje ziemię.
– Pracuję na gospodarstwie sadowniczym, rolnym od dawien dawna, od dziecka. Tak więc nie tylko samym sportem żyję i chodzę w białej koszuli. Nie boję się żadnej pracy. Pracuję normalnie jak każdy inny, czy ogrodnik, czy nawet typowy rolnik. Ale nie wszystko pokazuję, nie wszystko daję na użytek publiczny. Czasami są tylko gdzieś malutkie zajawki, czym się zajmuję – mówi agencji Newseria Lifestyle Mariusz Pudzianowski.
Strongman tłumaczy, że jego dzień wypełniony jest różnymi obowiązkami. Nie tylko pracuje nad formą i dobrą kondycją, ale również musi sprostać innym zadaniom.
– Sport to jest moje hobby, w wolnych chwilach trenuję. Rano trenuję półtorej, następnie wieczorem półtorej–dwie godzinki, a cały czas – 10–11 godzin – normalnie pracuję jak przysłowiowy Kowalski – mówi.
Mariusz Pudzianowski przyznaje, że pandemia koronawirusa miała i nadal ma spory wpływ na imprezy sportowe, bo przez pewien czas m.in. wszystkie gale MMA były zamrożone. W tym czasie jednak absolutnie nie próżnował, gdyż inne sprawy nie mogły być odłożone na półkę. Strongman zapewnia, że w związku z obecną sytuacją epidemiologiczną stara się nie panikować. Zachowuje wszystkie środki ostrożności, ale żyje i pracuje tak jak do tej pory.
– Dla mnie to wszystko, co się dzieje dookoła, nie ma większego znaczenia. Cały czas robię, trenuję, pracuję tak, jakby nigdy nic się nie stało, po prostu nie zwracam na to uwagi. Oczywiście pilnuję się, żeby nie chodzić tam, gdzie nie potrzeba, nie jeździć tam, gdzie są duże ogniska choroby, nie kusić losu, ale normalnie pracuję – dodaje Mariusz Pudzianowski.
Czytaj także
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
- 2024-09-23: Edukację czekają znacznie głębsze zmiany niż te dotyczące prac domowych. W debacie potrzebny jest głos zarówno nauczycieli i rodziców, jak i ekspertów
- 2024-08-21: Ustawa o ochronie sygnalistów będzie dla firm dużym wyzwaniem. Szczególnie konieczność ochrony danych osobowych i zachowania poufności
- 2024-08-13: Ochrona sygnalistów wchodzi stopniowo w procedury firm i instytucji. Za brak przygotowania grożą im kary
- 2024-08-20: Nowa dyrektywa będzie wymagać od korporacji należytej staranności w zrównoważonym rozwoju. Duży nacisk położono na prawa człowieka
- 2024-08-05: Igrzyska w Paryżu znacznie tańsze od poprzednich letnich imprez sportowych. Choć gości jest mniej, niż oczekiwano, korzyści mogą być znaczące
- 2024-08-12: Ponad 200 polskich sportowców walczyło w Paryżu nie tylko o medale, ale też nagrody finansowe i uwagę sponsorów. To szczególnie istotne dla mniej popularnych dyscyplin
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.