Mówi: | Mateusz Gessler |
Funkcja: | kucharz, restaurator, prezenter telewizyjny |
Mateusz Gessler: Magda Gessler to święta kobieta, która życzy mi dobrze
Telewizja pomaga mi się rozwijać – mówi restaurator. W karierze medialnej wspiera go sławna od wielu lat obecna w show-biznesie ciotka Magda Gessler. Gospodarz „Drzewa marzeń” twierdzi, że otrzymał od niej wiele rad i wskazówek oraz zawsze może liczyć na jej pomoc.
Mateusz Gessler rozpoczął karierę medialną od roli jurora w programie TVN „MasterChef Junior”. Błyskawicznie zdobył sympatię widzów i jeszcze w tym samym roku został laureatem nagrody Gwiazda Plejady w kategorii Debiut Roku. Obecnie jest gospodarzem nowego formatu „Drzewo marzeń”, który na antenie TVN zadebiutował 3 września. Restaurator twierdzi, że chce się dalej rozwijać zawodowo w tym kierunku, nie zamierza jednak przyjmować każdej propozycji ze strony mediów.
– Chcę się rozwijać, telewizja pomaga mi się rozwijać, pomaga mi osobiście w życiu, dzięki temu umiem artykułować, pracuję nad tym wszystkim, uczę się zupełnie nowego zawodu – mówi Mateusz Gessler agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Restaurator jest zdania, że telewizja to świetna platforma pozwalająca uświadamiać widzom pewne rzeczy. Nie ukrywa, że na rolę gospodarza programu „Drzewo marzeń” zgodził się, ponieważ lubi pomagać i chce czynić dobro. Sam niejednokrotnie otrzymał wsparcie od innych ludzi i teraz pragnie zwrócić dobro, które niegdyś otrzymał.
– Jestem szczęśliwym człowiekiem, w głębi siebie czuję się trochę jak anioł, który pomaga ludziom. To jest ważne, uwielbiam pomagać – mówi Mateusz Gessler.
Restaurator nie jest pierwszym przedstawicielem rodziny Gesslerów, który zdecydował się na karierę w mediach. Twierdzi jednak, że na co dzień nie ogląda telewizji, zwłaszcza programów dotyczących gastronomii. Nie zna więc dokładnie dokonań swojej ciotki, Magdy Gessler, na tym polu. Nie ukrywa jednak, że od początku pracy w TVN korzysta z jej rad, wskazówki osoby tak doświadczonej jak gospodyni „Kuchennych rewolucji” uważa bowiem za bardzo cenne.
– Dostałem od niej rady, to jest święta kobieta, dobra kobieta, która życzy mi dobrze, ostrzegła mnie przed niektórymi rzeczami, powiedziała o pewnych rzeczach. Jak będę potrzebował, na pewno do niej zadzwonię – mówi Mateusz Gessler.
Program „Drzewo marzeń” można oglądać w każdą niedzielę o godz. 18.00 na antenie stacji TVN.
Czytaj także
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-26: Magda Bereda: Udział w „Tańcu z gwiazdami” to był ciężki czas. Nie mam do nikogo żadnego żalu za oceny, choć czasami były za bardzo krytyczne
- 2024-09-18: Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
- 2024-09-20: Mateusz Gessler: Gastronomia mocno się zmienia, bo i portfele naszych klientów się zmieniają. Widać, że zamawiają mniej
- 2024-08-12: Agnieszka Hyży: Ja, Maciek Rock i Maciek Dowbor byliśmy taką świętą trójcą Polsatu. Ale my nie mamy tak mocnego miejsca i pomysłu na siebie w internecie jak Maciej Dowbor
- 2024-08-26: Mateusz Gessler: Jako „Halo tu Polsat” nie mamy konkurencji, jesteśmy najlepsi. U nas są najlepsze pary prowadzących i mamy najlepszych kucharzy
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
- 2024-06-04: Lara Gessler: Bolączką naszej generacji jest brak czasu dla innych. Staram się poświęcać dzieciom jak najwięcej uwagi, bez telefonu i telewizora w tle
- 2024-05-21: Lara Gessler: Moje aktualne mieszkanie jest już szesnastym. Połowy kuchni jeszcze nie pokazuję, bo nie mam blatu kuchennego
- 2024-06-12: Lara Gessler: Najbliższy czas zamierzamy spędzić na Mazurach. Rozłożymy tam sześciometrowy namiot, w którym będziemy mieszkać cztery miesiące
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.