Newsy

Michał Szczygieł: Gramy w tym roku festiwale telewizyjne. Będzie to dla nas spory sprawdzian, bo przecież oglądają je miliony widzów

2023-07-18  |  06:26

Wokalista przyznaje, że w weekend bardzo lubi wsiąść ze swoimi muzykami do busa i pojechać w trasę koncertową. Występy na żywo to dla niego swoista odskocznia od pracy w studiu nagrań, ale też okazja do tego, by zaprezentować fanom zarówno dobrze znany, jak i najnowszy repertuar. Słuchacze z niecierpliwością czekają na te muzyczne spotkania z Michałem Szczygłem, a on na scenie stara się dać z siebie wszystko, bo, jak podkreśla, emocji, które dostarczają koncerty na żywo, nie da się zastąpić niczym innym.

Wakacje to dla muzyków zazwyczaj bardzo pracowity czas, ponieważ wówczas odbywają się różne festiwale, koncerty plenerowe, eventy i inne wydarzenia masowe.

– Sezon plenerowy w pełni, a my z moimi chłopakami z zespołu specjalizujemy się właśnie w takich imprezach. Już mamy sporo koncertów za sobą, ale jeszcze wiele przed nami. Nie ukrywam, że chociaż przeszkadza to w pracy studyjnej, szczególnie kiedy kończysz płytę, ale jednak czeka się od weekendu do weekendu, żeby się z nimi zobaczyć, żeby zrobić tę sześciogodzinną trasę wzdłuż Polski, żeby zagrać koncerty – mówi agencji Newseria Lifestyle Michał Szczygieł.

Wokalista nie ukrywa, że szczególnie podekscytowany jest udziałem w dużych koncertach realizowanych przez stacje telewizyjne. Na tę okazję przygotowuje więc sporo muzycznych niespodzianek, bo zależy mu na tym, by jak najlepiej zaprezentować się przed kilkoma milionami widzów i promować najnowsze single, takie jak chociażby „Pocałunek lata”.

– Gramy w tym roku festiwale telewizyjne i to też będzie mocna propozycja. Mam nadzieję, że zagramy już nowe utwory z tej płyty. I na pewno to będzie spory sprawdzian, bo jednak publika tam jest największa i już nie mówię tylko o publice, która jest na miejscu, ale też o telewidzach, bo to już często idzie w milionach. I jednak koncerty telewizyjne mają swój czar – mówi.

Ale Michał Szczygieł zapewnia, że lubi także bardziej kameralne występy.

– Gramy też parę sztuk w Warszawie i niedaleko Warszawy i to też są koncerty, na które czekam, bo wpada na nie sporo moich znajomych. I zawsze inaczej się gra, jak widzisz znajome mordki gdzieś na publice. I jak się bawią świetnie, to zawsze podwójnie cieszy – podkreśla wokalista.

W takich sytuacjach tradycją stały się też nocne plenerowe posiadówki w gronie dobrych znajomych.

– Zwykle osadzamy się tam do 4.00–5.00 rano. Dookoła wszystkie namioty są już zwinięte, scena zawieziona do innej miejscowości, a my jeszcze siedzimy – dodaje Michał Szczygieł.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

Moda

Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.