Mówi: | Michał Szpak |
Funkcja: | wokalista |
Michał Szpak: zaskoczyli mnie dresiarze, którzy wyrazili do mnie szacunek
Podczas niedawnego pobytu we Włoszech, Michałowi Szpakowi skradziono telefon, a następnie grożono nożem. Tym bardziej po powrocie, zaskakująca była dla niego reakcja ze strony kibiców z blokowiska, którzy przez część społeczeństwa postrzegani są jako agresywni i mało przyjaźni.
– Często jestem zatrzymywany przez osoby, które chcą skomentować moje zachowanie. Najbardziej zaskoczyli mnie dresiarze, którzy wyrażali do mnie szacunek, podkreślając, że z uporem maniaka tkwię przy swoim zajęciu i nie poddaję się mimo negatywnych opinii na mój temat – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Michał Szpak.
Długie kręcone włosy, mocno podkreślone kredką oczy, staranny manicure i niepowtarzalne stroje sprawiają, że Szpak jest uznawany za barwną osobowość polskiego show-biznesu. On sam uważa, że oryginalny wizerunek nie powinien wzbudzać antypatii, ponieważ pomaga wyrazić indywidualizm i własne potrzeby.
– Nie wyobrażam sobie podejść do przypadkowego przechodnia na ulicy, by powiedzieć, że dziś wygląda jak siedem nieszczęść i powinien się przebrać, bo nie mogę na niego patrzeć. Dlatego też nie widzę powodów, bym miał zrezygnować ze swojego stylu, skoro jest on w 100 procentach zgodny z moimi przekonaniami – dodaje wokalista.
24-letni artysta świadomie bawi się swoim wizerunkiem, jednak zawsze dba o to, by jego zachowanie dostosowane było do otoczenia. Tylko najbliższe mu osoby mają okazję poznać wszystkie z jego wcieleń.
– Jeśli ktoś zna mnie bardzo długo, dokładnie wie, jaki jestem. Natomiast wśród nowo poznanych osób, odsłaniam tylko oficjalną część mojej osobowości, a resztę zachowuję dla bliskich. Mój charakter jest mocno złożony, dlatego jego prywatna część zawsze będzie moją tajemnicą – mówi artysta.
Michał Szpak obecnie pracuje nad nowym materiałem muzycznym. Zachęcony dobrym przyjęciem swojej debiutanckiej płyty „XI” oraz sukcesem na ubiegłorocznym Festiwalu Piosenki Rosyjskiej w Zielonej Górze planuje wydać kolejny krążek.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-01: Margaret: Wymowa języka francuskiego jest dla mnie bardzo wymagająca. Teraz znowu zaśpiewam w tym języku i mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-09-03: Jessica Mercedes: Mój brat został potrącony na pasach, mimo że miał zielone światło. Była to dla nas strasznie stresująca sytuacja
- 2024-09-19: Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska: Filipińczycy są ludźmi otwartymi i im mniej mają, tym więcej chcą ci dać. To jest wzruszające i na pewno dające do myślenia
- 2024-09-30: Daria Ładocha: Część uczestników już dużo wcześniej chciała wziąć udział w „Azja Express”. To powoduje, że pojawia się determinacja i motywacja
- 2024-10-04: Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
- 2024-09-04: Katarzyna Cichopek: Jestem bardzo empatyczną osobą i chłonę emocje innych jak gąbka. Bardzo przeżywam historie bohaterów mojego programu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.