Newsy

Milena Sadowska: To nie jest tak, że jak się wygra Miss Polonię, to wszystkie kompleksy nagle znikają. Aby się ich pozbyć, najlepiej zmienić je w atuty

2019-03-20  |  06:50

Miss Polonia 2018 zdradza, że jej największymi kompleksami w wieku szkolnym były wysoki wzrost i niska waga. Wówczas starała się z nimi walczyć na wszelkie możliwe sposoby – garbiła się, chodziła ze spuszczoną głową, a nawet w ciągu miesiąca przytyła 10 kilogramów. Później kompletnie zmieniła swoje podejście i nastawienie. Coś, czego się wstydziła stało się powodem do zadowolenia i środkiem do osiągnięcia sukcesu. Miss Polonia 2018 przyznaje też, że zawsze miała słabość do nietuzinkowych ubrań.

Choć zdaniem wielu osób, laureatki konkursów piękności mają idealne rysy twarzy i zgrabne sylwetki, to one same często również walczą z kompleksami.

– To nie jest tak, że jeśli się wygra Miss Polonię, to nagle te kompleksy znikają. U mnie te kompleksy były i ja je zamieniłam na atuty i uważam, że jest to najlepsza recepta, żeby się ich pozbyć – mówi agencji Newseria Milena Sadowska.

Miss Polonia 2018 podkreśla, że każdy człowiek dostrzega mankamenty swojej urody czy sylwetki. Najtrudniej poradzić sobie z nimi, kiedy ma się naście lat.

– Będąc dzieckiem wstydziłam się tego, że jestem wysoka, garbiłam się. To był chyba mój największy kompleks, bo zawsze byłam wyższa od chłopców i to mnie po prostu tak drażniło strasznie. Ale jak widać, wszystko to można wykorzystać w bardzo dobry sposób – mówi Milena Sadowska.

W okresie dojrzewania problemem była dla niej również zbyt niska waga.

– Byłam bardzo szczupła i był pewien okres, kiedy chciałam być gruba wręcz. I tak się psychicznie nastawiłam do tego, że udało mi się przytyć w miesiąc 10 kg i wtedy się zrobiłam taka trochę pucołowata. To było jakoś w okresie gimnazjalnym. Później jednak uświadomiłam sobie, że wcale nie muszę być gruba. Jestem przecież wysoka, zgrabna i skoro już tak mnie matka natura obdarzyła, to mogę po prostu to wykorzystać jak najlepiej – mówi Milena Sadowska.

Nowa Miss Polonia zdradza, że od najmłodszych lat przejawiała zamiłowanie do oryginalnych ubrań.  Choć w różnych czasach jej gusta się zmieniały, to zawsze stawiała na niebanalne zestawienia.

– Będąc dzieckiem bardzo lubiłam się przebierać i zawsze zakładałam za duże szpilki mamy czy za duże ubrania, jakąś torebeczkę i chodziłam tak po domu jak taka mała fashion girl. Później, kiedy byłam w okresie gimnazjum nosiłam z kolei tylko czarne i szare ubrania, nie chciałam się w ogóle wyróżniać z tłumu, żeby po prostu jak najmniej zwracać na siebie uwagę. A w tym momencie właśnie wróciło to moje dziecięce zainteresowanie i znowu lubię założyć coś ciekawego, coś takiego innego niż wszyscy – mówi.

Milena Sadowska przyznaje, że w miarę upływu czasu świat mody, stylizacji i wizażu pociąga ją coraz bardziej.

Powiem szczerze, że odkąd zwyciężyłam w konkursie Miss Polonia, to zaczęłam się tym interesować, bo jakoś bardziej weszłam w ten świat, poznałam to od tej drugiej strony i naprawdę jest to fascynujące – mówi Milena Sadowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Farmacja

Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej

Zespół naukowców z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi (ICCVS) na Uniwersytecie Gdańskim prowadzi zaawansowane badania nad nową terapią  raka płuca, w której rolę leku będą pełnić limfocyty wyizolowane z krwi chorego. – To terapia szyta na miarę. Dla każdego z pacjentów wybieramy inny rodzaj komórek – mówi prof. dr hab. Natalia Marek-Trzonkowska. Jak wskazuje, projekt SWIFT jest już coraz bliżej rozpoczęcia fazy badań klinicznych. Jego realizację umożliwiły środki unijne w ramach działania Międzynarodowe Agendy Badawcze (MAB) z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) przyznane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej.

Edukacja

RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów

Rzecznik Praw Dziecka zapowiada walkę z mającymi miejsce w szkołach i innych placówkach przypadkami nieuzasadnionego przytrzymywania dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu i z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Trwają prace nad powołaniem interdyscyplinarnego zespołu, który zajmie się m.in. zaostrzeniem kar za tego typu nieuzasadnione przypadki. O takich sytuacjach młodzi ludzie sami informują Biuro RPD. Jego przedstawiciele apelują nie tylko o zmianę przepisów, ale też edukację dyrektorów szkół.