Newsy

Monika Mazur: Co roku mam wspaniałe święta. Razem z rodziną jesteśmy tradycjonalistami

2019-12-20  |  06:12

Aktorka w tym roku, podobnie jak w poprzednich, święta spędzi zgodnie z panującymi w Polsce tradycjami. Twierdzi, że przez to zawsze są one szczęśliwe i pełne spokoju. Monika Mazur wzięła udział w akcji charytatywnej zorganizowanej przez Fundację One Day, na rzecz dzieci z domów dziecka i ośrodków opiekuńczo-wychowawczych. Przyznaje, że często angażuje się w tego typu przedsięwzięcia. Dzięki temu może wykorzystywać swoją rozpoznawalność, by pomagać innym. 

Święta w rodzinnym domu aktorki zawsze organizowane są w podobny sposób. Kultywowanie bożonarodzeniowych tradycji powoduje, że okres ten jest pełen spokoju i miłości.

– Mam wspaniałe święta co roku, odkąd pamiętam. Dla mojej rodziny ten czas jest zawsze bardzo ważny. Tak naprawdę to moje święta w jakimś stopniu zawsze są do siebie podobne – piękne i szczęśliwe – mówi Agencji Newseria Lifestyle Monika Mazur.

Aktorka zaznacza, że święta, które najbardziej utkwiły jej w pamięci, to te, które po raz pierwszy spędziła ze swoim mężem. Aktorka wspomina także moment, gdy pierwszy raz w życiu zobaczyła rozświetloną i pełną bożonarodzeniowego blasku choinkę. Ta chwila na zawsze pozostała w sercu jej najbliższych i stała się rodzinną anegdotą.

– Wyjątkowym wydarzeniem była dla mnie pierwsza wigilia z moim obecnym mężem. Był też w przeszłości taki moment, który moja mama wspomina do dziś. Miałam chyba dwa lata, rodzina ubrała choinkę, ja w tym nie uczestniczyłam, bo byłam malutka. Poszłam spać, obudziłam się w środku nocy i choinka się świeciła. Weszłam do salonu i podobno stałam zachwycona 20 minut – mówi Monika Mazur.

Monika Mazur i jej maż pochodzą z różnych miast. W związku z tym święta spędzają, podróżując pomiędzy Wrocławiem a Bielskiem. W ten sposób mogą celebrować wyjątkowy czas zarówno z rodziną aktorki, jak i jej partnera.

– Razem z rodziną jesteśmy tradycjonalistami. Mam dosyć dużą rodzinę we Wrocławiu, mój mąż w Bielsku, więc niestety nie możemy być gospodarzami tutaj w Warszawie. Dzielimy święta na pół. Wigilię i kawałek pierwszego dnia spędzamy we Wrocławiu z moją rodziną. Natomiast po śniadaniu pierwszego dnia wyruszamy do Bielska-Białej i tam świętujemy z rodziną od strony męża – tłumaczy.

Na pytanie, czego Monika Mazur życzyłaby sobie na święta, odpowiada, zwracając uwagę na to, że rodzinna atmosfera i kontakt z bliskimi to podstawa, by dobrze spędzić ten wyjątkowy czas.

– Chwili wytchnienia, spokoju i zdrowia, bo ostatnio trochę nawala. Także tego, żeby święta były czasem spędzonym z bliskimi. Życzę tego sobie, ale także wszystkim innym. Oraz żebyśmy potrafili się wyłączyć, odłożyć telefony i skupić się na tym, co tu i teraz, bo to jest najważniejsze – dodaje Monika Mazur.

Monika Mazur przyznaje, że zawód, jaki wykonuje, pozwala jej uczestniczyć w różnego rodzaju działaniach dobroczynnych. Jej zdaniem dzięki byciu osobą popularną można zrobić wiele dobrego dla potrzebujących.

– Staram się brać udział w działaniach charytatywnych. Przez to, że jesteśmy rozpoznawalni, możemy się udzielać i pomagać. Za to kocham ten zawód i swoją pracę. Bardzo się cieszę, że mogę być częścią tego niesamowitego wydarzenia organizowanego przez Fundację One Day. Do tej pory głównie współpracowałam z rodzinnymi domami dziecka. Jestem też ambasadorką Fundacji Równi Wśród Równych i wspieram schroniska dla zwierząt – mówi aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny

Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.