Newsy

Monika Zamachowska: w polskiej branży modowej są ludzie, którym już się znudziło i nie mają nowych pomysłów

2015-11-16  |  07:05

Dziennikarkę często można spotkać na pokazach mody i prezentacjach najnowszych kolekcji. Śledzi ona aktualne trendy, podgląda światowe wybiegi i lubi żonglować różnymi stylami. By wyróżniać się spośród innych, sięga nie tylko po ubrania znanych i cenionych projektantów, lecz także tych, którzy dopiero debiutują w branży. Jej zdaniem w modzie tak jak i w każdej innej dziedzinie potrzebny jest powiew świeżości.

Monika Zamachowska podkreśla, że rynek mody nie może być zamkniętą enklawą tylko dla tych projektantów, którzy działają w branży od lat. Powinno się też dawać szansę debiutantom, bo oni swoimi nowymi inspiracjami mogą przełamać rutynę i przewidywalność.

Jest miejsce na polskich młodych projektantów, bo są ludzie, którym albo już się znudziło, albo się nie przebili, albo przestali mieć pomysły. Moda to jest taka bardzo kapryśna muza i myślę, że każdy projektant ma taką fazę w życiu, kiedy chce tworzyć i rozwijać się, i taką, kiedy spoczywa na laurach. A życie nie znosi pustki, dlatego jedni znikają, inni się pojawiają – mówi Monika Zamachowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Monika Zamachowska podkreśla, że zna wiele zdolnych i niezwykle kreatywnych osób, które na razie tworzą dla wąskiego grona odbiorców, ale marzą o tym, żeby trafić do czołówki świata mody. Dziennikarka widzi w nich potencjał, kibicuje im i chętnie pomaga w promocji, choćby wybierając ich ubrania na czerwony dywan.

– Zawsze poluję na takie nowości, bo myślę, że trzeba wspierać polską młodą modę. Myślę więc, że jest i zawsze będzie miejsce dla zdolnych młodych ludzi w tym kraju  – dodaje Monika Zamachowska.

Ostatnio dziennikarka była na pokazie Dagmary Michalik.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny

Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.