Mówi: | Natalia Jakuła |
Funkcja: | trenerka, influencerka |
Natalia Jakuła: Uwielbiam połączenie stylu sportowego i eleganckiego. Jest to bardzo kobiece, wygodne i nareszcie modne
Trenerka cieszy się, że zakładając teraz adidasy do sukienki czy też szpilki do legginsów, nie jest postrzegana jako ktoś, kto nie zna trendów i nie potrafi się dobrze ubrać. Wręcz przeciwnie – styl sportowy ma coraz więcej zwolenniczek i zwolenników. Ona czuje się w nim doskonale, ale to nie oznacza, że stroni od eleganckich, dopasowanych sukienek, które podkreślają jej sylwetkę. Natalia Jakuła przekonuje, że nienaganną figurę zawdzięcza regularnym ćwiczeniom i zdrowemu odżywianiu, choć jak przekonuje, nie potrafi też odmówić sobie bezy czy brownie.
– Styl sportowy jest mi bardzo bliski. To już jest moje uzależnienie, mój styl życia, mój świr – tak mogę powiedzieć, bo ludzie tak na mnie czasami patrzą na zasadzie: „o, ty znowu jesteś na sportowo”. Ja mówię: „tak, bo ja kocham ten styl, bo może za chwilę zachce mi się iść na siłownię poćwiczyć”, więc to jest fajne i bardzo zdrowe uzależnienie – mówi agencji Newseria Lifestyle Natalia Jakuła.
Influencerka podkreśla, że styl sportowy to nie tylko wygoda, ale także pewnego rodzaju „zabawa w modę”. Jej samej dużą frajdę sprawia zestawianie różnych części garderoby tak, by było efektownie, ale komfortowo.
– Ten styl ja obserwuję od wielu, wielu lat na Zachodzie, gdzie kobiety ubierały się w eleganckie sukienki, a do tego np. zakładały adidasy. W Polsce natomiast nie było to tak dobrze widziane, wręcz uważane za modową wtopę, a w tej chwili wszyscy to robią i to jest piękne. I to jest superwygodne, superstylowe. Tak samo bardzo mi się podoba to, że możemy do legginsów założyć szpilki, co też jest zresztą bardzo seksowne. To połączenie stylu sportowego i eleganckiego jest bardzo kobiece, wygodne, praktyczne i cieszę się, że teraz jest to modne – mówi.
Trenerka zapewnia, że mimo swoich szczególnych upodobań zdarza jej się również czasami ubrać typowo elegancko.
– Nie samym sportem człowiek żyje, a ja też lubię być kobieca. Bardzo lubię podkreślać sylwetkę, którą sobie właśnie tym sportem wypracowałam. Bardzo więc lubię obcisłe sukienki, lubię odkrywać nogi i myślę, że sport jest o tyle fajny, że później mamy ochotę te kobiece, eleganckie sukienki założyć, bo sylwetka jest zadbana. I to jest w tym fajne, że można właśnie połączyć zdrowie z pięknem – tłumaczy.
Natalia Jakuła zapewnia, że ona sama szczupłą sylwetkę zawdzięcza właśnie regularnej aktywności. Nie liczy natomiast kalorii i nie stosuje żadnej diety, ale pamięta o dobrze zbilansowanych posiłkach.
– Na swoim przykładzie widzę, że gdy jesteśmy już sportowo uzależnieni i sport jest naszą codziennością, czyli pamiętamy o spacerach, o siłowni czy chociażby o rowerze, wówczas metabolizm mamy tak nakręcony, że możemy jeść tak naprawdę wszystko to, na co mamy ochotę, i to jest cudowne. Ja widzę po sobie, że nawet jeżeli zjem więcej, to to absolutnie nie wpływa na moją wagę, bo wszystko spalam. Jeżeli więc kochamy sport, to dieta absolutnie nie jest nam potrzebna, aczkolwiek zdrowo się odżywiać zawsze polecam – mówi.
Influencerka nie ukrywa też, że ma swoje grzeszki żywieniowe. Pewnych produktów po prostu nie potrafi sobie odmówić.
– Mam słabość do słodyczy i właśnie one mnie gubią. Na co dzień preferuję zdrowy styl odżywiania, lubię warzywa, lubię owoce, lubię zdrowe posiłki, ale gubią mnie słodycze, czyli jak widzę gdzieś bezę, brownie czy inne słodycze, to oczywiście pozwalam sobie na nie i nie mam wyrzutów sumienia, bo wiem, że moja waga przez to nie ucierpi. Staram się oczywiście nie przesadzać, bo cukier w dużych ilościach nie jest zdrowy, ale wszystko jest dla ludzi – dodaje Natalia Jakuła.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-10-08: Już małe dziewczynki wiążą poczucie własnej wartości z wyglądem. Przykładają do tego większą wagę niż chłopcy [DEPESZA]
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
- 2024-09-30: Mężczyźni w Polsce żyją średnio siedem lat krócej niż kobiety. Różnica ta należy do najwyższych w UE
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.