Newsy

Natalia Szroeder pieniądze zarobione na koncertach traktuje jak kieszonkowe

2014-01-07  |  09:30
Tegoroczna maturzystka, Natalia Szroeder to wokalistka, na której koncie nie brakuje sukcesów. Zwyciężczyni „Szansy na sukces” z 2011 roku przyznaje, że sama dysponuje zarobionymi z koncertów pieniędzmi i robi to w rozsądny sposób.

Myślę, że jestem odpowiedzialną osobą, więc rodzice w pełni mi ufają i jeżeli dostaję jakiekolwiek pieniądze, to dostaję je ja. To nie są jakieś wielkie miliony jak ludzie sobie wyobrażają. Tak naprawdę jak się gra cały sezon, to po tym sezonie jest „Boże, gdzie są te pieniądze?” – wyznaje agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Natalia Szroeder.

Artystka przyznaje, że zarobione pieniądze wydaje na codzienne potrzeby i mimo że do swoich wydatków podchodzi z rozwagą, to lubi sprawiać sobie małe przyjemności.

Pamiętam, że jak dostałam pierwsze pieniądze, to porobiłam prezenty swoim najbliższym. Bo to sprawia mi strasznie dużą frajdę. Myślę, że to tak samo, jak z kieszonkowym. Ja na przykład kieszonkowego nie dostawałam nigdy, a to taka forma kieszonkowego. Po prostu mam pieniądze, na które sama sobie zapracowałam i one są do mojej dyspozycji – dodaje Szroeder.

Wokalistka już jako dziesięciolatka była aktorką teatru „Dialogus”. Na swoim koncie ma występ w dziecięcym programie telewizyjnym „Od przedszkola do Opola”. Jej debiutancki singiel pt. „Jane” przez długi czas utrzymywał się na listach przebojów. Teraz Natalia skupia się na nagrywaniu kolejnych utworów do swojego debiutanckiego krążka. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.