Newsy

Olga Borys: „Twoja twarz brzmi znajomo” to fajna zabawa. Traktujemy to jak kolonię letnią

2016-09-19  |  06:45

Aktorka nie żałuje decyzji o udziale w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”. Twierdzi, że świetnie się bawi, a atmosferę na planie porównuje do kolonii letnich. Do każdego występu podchodzi jak aktorka – buduje swoją postać, szukając jej osobowości, a nie odtwarzając tylko gesty i barwę głosu.

Olga Borys twierdzi, że największym wyzwaniem w programie „Twoja twarz brzmi znajomo” było podjęcie decyzji o uczestnictwie. Sama nigdy nie pomyślałaby, żeby próbować swoich sił w muzycznym show telewizji Polsat, od kilkunastu lat nie zajmowała się bowiem śpiewaniem. Zajęcia ze śpiewu miała wyłącznie na studiach w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi.

– Bardzo to lubiłam, ale jakoś tak okazja się nie nadarzyła. Przez długi czas nic się nie nadarzyło, aż Małgosia Socha zaszczepiła we mnie zaciekawienie taką przygodę, udało się i jestem mówi Olga Borys agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Oprócz gwiazdy serialu „Lokatorzy” w 6. edycji „Twoja twarz brzmi znajomo” bierze udział siedmioro artystów: Olga Szomańska, Kamil Bijoś, Radosław Pazura, Michał Rudaś, Maria Tyszkiewicz, Mateusz Banasiuk i Joanna Moro. Olga Borys twierdzi, że nie żałuje decyzji o uczestnictwie w programie, świetnie się w nim bowiem bawi.

– To jest tak fajny program, jest taka fajna zabawa, że traktujemy to jak taką kolonię letnią. Jak dzieciaki na kolonii letniej bardzo się dobrze bawimy – mówi aktorka.

Jurorami 6. edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo” są Małgorzata Walewska, Paweł Królikowski, Katarzyna Skrzynecka i Bartłomiej Kasprzykowski. Na pytanie, czy dobrze dogaduje się z sędziami, aktorka stwierdza, że każdy ma w programie do wykonania inne zadanie i każdy powinien się z niego wywiązać.

– A co mamy się dogadywać, musimy stać i wysłuchać, czy się podobało, czy nie podobało i oni mają nas ocenić. I to jest ich praca, a nasza pokornie to znieść – mówi aktorka.

W pierwszym odcinku programu Olga Borys wcieliła się w Stanisławę Celińską, zajmując drugie i przegrywając tylko jednym punktem z Olgą Szomańską. W drugim odcinku kreowała postać Roberta Gawlińskiego. Twierdzi, że może wylosować każdego artystę, nie ma bowiem wymarzonej postaci, w którą chciałaby się wcielić.

– Nie przywiązuję się do czegoś, bo potem może się okazać, że mojej wymarzonej postaci nie dostanę, a dostanie ją ktoś inny, albo nikt nie dostanie i będę uważała, że to jest zmarnowane – mówi Olga Borys.

Zdaniem aktorki najgorszą możliwością jest wylosowanie artysty, którego w ogóle się nie zna. Takiej postaci trzeba się uczyć całkowicie od podstaw. Jej samej nie wystarczyłoby bowiem przeanalizowanie teledysku, na podstawie którego ma przygotować występ. Musiałaby obejrzeć także np. wywiady, aby zobaczyć, jak ten artysta się zachowuje, jakie ma gesty i mimikę.

– Jako aktorka podchodzę do tego tak, żeby nie tylko zewnętrznie ogarnąć te ruchy i ewentualnie znaleźć barwę i zaśpiewać dobrze dźwięki, lecz także szukam duszy tej postaci, to mnie interesuje. Tak jak buduje się rolę i się grzebie gdzieś głębiej, to tutaj tak robię – mówi Olga Borys.

6. sezon programu „Twoja twarz brzmi znajomo” można oglądać w każdą sobotę o godz. 21.50 na antenie telewizji Polsat.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Dom i ogród

Handel

Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.

Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z  osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.