Mówi: | Robert Kupisz |
Funkcja: | projektant |
Robert Kupisz: Uczyłem tańca Edytę Herbuś i Tomka Barańskiego. Strasznie się mnie bali, ale dzięki temu reprezentują bardzo wysoki poziom taneczny
Zanim Robert Kupisz podbił branżę modową, był znakomitym stylistą fryzur i tancerzem. W Kielcach założył szkołę tańca Step by Step, a jego uczniami byli między innymi Edyta Herbuś i Tomasz Barański. Projektant budził ogromny respekt, był bardzo wymagający i nie tolerował spóźnień.
Teraz Robert Kupisz ubiera gwiazdy show biznesu, a projekty sygnowane jego nazwiskiem cieszą się zainteresowaniem nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Zanim jednak został uznanym projektantem mody, odnosił sukcesy na innych płaszczyznach. Początki jego kariery zawodowej wiążą się z tańcem. Jest laureatem wielu konkursów tanecznych. Po zdobyciu trzeciej nagrody w prestiżowym konkursie World Formation Latin Championships założył w Kielcach szkołę tańca Step by Step, której absolwentami są między innymi Edyta Herbuś i Tomasz Barański.
– Tomek Barański i Edyta Herbuś to moi uczniowie. Jak jeszcze byłem nauczycielem tańca, to oni przyszli do mojej szkoły, podejrzewam, że jako ośmiolatkowie. Wtedy byłem dla nich panem Robertem i strasznie się mnie bali. Do tej pory Edyta mówi, że pamiętają, jak im się nogi trzęsły, gdy się spóźniali na zajęcia – mówi agencji Newseria Lifestyle Robert Kupisz.
Projektant wspomina, że od razu dostrzegł w młodych tancerzach ogromny potencjał i właśnie pod jego skrzydłami doskonalili swoje umiejętności. Na parkiecie nie mogli jednak liczyć na taryfę ulgową, bo był bardzo wymagającym trenerem.
– Byłem rygorystyczny, ale dzięki temu oni teraz reprezentują bardzo wysoki poziom taneczny. Tomek prowadzi świetną szkołę, Edyta radzi sobie i aktorsko, i tanecznie, więc jestem z nich absolutnie dumny. Do tej pory miło się wspominamy – dodaje.
Czytaj także
- 2025-01-08: Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
- 2024-10-30: Robert El Gendy: Halloween to zupełnie nie moja estetyka. Na początku listopada nie jest mi do śmiechu, raczej pogrążam się w zadumie
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-11-06: Robert Stockinger: Wziąłem na siebie odpowiedzialność podnoszenia jakości Telewizji Polskiej i przywracania jej blasku
- 2024-10-16: Qczaj: Byłem beznadziejnym uczniem, powtarzałem klasę w szkole średniej. Ale poradziłem sobie w życiu lepiej niż niejedna osoba z czerwonym paskiem
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.