Newsy

Rolki do domowej mezoterapii igłowej i galwanizator ulubionymi gadżetami kosmetycznymi Anny Nowak-Ibisz

2014-12-12  |  06:50

Anna Nowak-Ibisz przyznaje, że jak każda kobieta lubi testować nowinki kosmetyczne, ale z bogatej oferty różnych firm wybiera dla siebie przede wszystkim organiczne kremy i peelingi, które mają działanie odżywcze, nawilżające i pobudzające. Prowadząca program „Pani Gadżet” chętnie korzysta także z nowoczesnych urządzeń do domowej pielęgnacji skóry. W ten sposób oszczędza czas i pieniądze.

Polecam rolki, które wykonują tzw. mezoterapię domową, czyli taki wałeczek z igiełkami, którym sobie jeździmy po twarzy, szyi i dekolcie. Dzięki niemu lepiej są wchłaniane różne kremy i substancje, które mają pobudzić naturalną produkcję kolagenu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Nowak-Ibisz, aktorka, prowadząca program „Pani Gadżet”.

Anna Nowak-Ibisz przekonuje, że jest wiele zabiegów pielęgnacyjnych i kuracji odmładzających, które można wykonać samodzielnie w domu. Wystarczy tylko odpowiednie urządzenie. Do swoich ulubionych gadżetów kosmetycznych zalicza galwanizator.

To są takie dwie kulki, które przekazują między sobą prądy i w naturalny sposób pobudzają produkcję kolagenu. Siadamy przed telewizorem, odpalamy sobie sprzęt i po prostu pracujemy nad wyglądem – tłumaczy aktorka.

Podstawą domowej pielęgnacji są odpowiednie dla danego rodzaju skóry kremy, maseczki i peelingi. Zdaniem aktorki warto je dobierać również w zależności od pory roku.

Testuję wszystko, ale mam też takie swoje ukochane kremy bio, w pełni naturalne, organiczne. Wiem, że one są dla mnie najlepsze – mówi Anna Nowak-Ibisz.

Aktorka nie ukrywa, że co jakiś czas odwiedza również gabinety medycyny estetycznej, ale nie po to, by poprawiać swoją urodę. Aktorka stawia na zabiegi, które pobudzają, odżywiają i uelastyczniają skórę.

Mój ulubiony to ostrzykiwanie osoczem. Zabieg ten rzeczywiście zwiększa produkcję kolagenu i twarz wygląda po nim inaczej, ale nie należy do najmilszych – przyznaje Anna Nowak-Ibisz.

Aktorka zapewnia natomiast, że mówi stanowcze „nie” operacjom plastycznym. Jej zdaniem lepiej stawiać na pielęgnację niż na zmiany. Nie ukrywa też, że w ofercie gabinetów medycyny estetycznej są zabiegi, których sama nie ma odwagi przetestować.

 Dlatego że są to bardzo inwazyjne zabiegi. Zasadniczo nie lubię, żeby ktoś mi za bardzo ingerował i boję się takich rzeczy. To są na przykład zabiegi kwasowe, po których nie wolno wychodzić na światło dzienne przez tydzień czy dwa, kiedy ta twarz się odnawia – tłumaczy Anna Nowak-Ibisz.

W autorskim programie w TVN Style Anna Nowak-Ibisz testuje gadżety, które mogą się przydać w domu, pracy czy na rodzinnych wyjazdach. Aktorka podpowiada, które z nich są rzeczywiście warto kupić i używać, a które są tylko ładną zabawką.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.

Problemy społeczne

Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.