Newsy

Tomasz Jacyków: Ludzie z niską samooceną zakładają cudze metki i eksponują wielkie logo. Często noszą ubrania podrabiane, czyli są to udawacze, oszuści

2024-08-28  |  06:11

Mówi się, że poprzez dobór garderoby wyrażamy swoją osobowość, ale jak podkreśla stylista, w tym przypadku na pewno nie wchodzą w grę ubrania z mocno wyeksponowanym logo. Bo choć można cenić daną markę odzieżową, to przecież nie trzeba być jej żywą reklamą, a już poniżej wszelkiego poziomu jest noszenie podróbek kupionych za grosze. Zdaniem Tomasza Jacykowa trzeba też wiedzieć, jak i gdzie prezentować luksusowe ubrania czy dodatki, bo w odpowiednich miejscach i przez odpowiednich ludzi zostaną one zauważone, a gdzie indziej nikt nawet się nie zorientuje, że są z najwyższej półki i kosztowały krocie.

Z obserwacji stylisty wynika, że w naszym społeczeństwie wciąż nie brakuje osób, które myślą, że ubranie z widocznym dużym logo podnosi ich prestiż i zwiększa wartość. Stylista ubolewa też nad tym, że ubieranie się w marki dla niektórych stało się pewnego rodzaju stylem życia.

– Są dwie strony tego medalu, pierwsza jest taka, że ludzie, którzy zakładają marki, chcą zaznaczyć siebie. Często mają oni niską samoocenę i w związku z tym, żeby się pokazać, zakładają cudze metki. Ponieważ są one drogie, to chcą, żeby inni pomyśleli, że oni są bogaczami. Ludzie często też noszą ubrania podrabiane, czyli są to udawacze, oszuści, tylko że oni przede wszystkim oszukują samych siebie. I to jest jedna grupa. A w drugim segmencie chodzi o to, że high fashion, moda luksusowa jest szalenie zobowiązującym zjawiskiem i dobrze wygląda tylko w określonych miejscach – mówi agencji Newseria Lifestyle Tomasz Jacyków.

Na potwierdzenie tych słów podaje kilka przykładów.

– Jeżeli idzie pani w klapkach Hermèsa, z torebką Vuittona, w sukience Hermèsa w Monte Carlo, to tam nikt na nią nie zwróci uwagi, powiedzą tylko, o, fajnie wygląda. A w momencie, kiedy ona pojawiłaby się na placu Zbawiciela, to wszystkim by oczy na wierzch wyszły. Z kolei klapki Hermèsa są do klapania po marinach Saint-Tropez, Monte Carlo, a nie po „Zbawixie” czy Mielnie, bo w Mielnie nikt nie zwróci na nie uwagi. Luksusowe brandy w odpowiednich okolicznościach przyrody wyglądają zupełnie normalnie, a wyniesione poza swoje miejsce przeznaczenia zaczynają krzyczeć i wrzeszczeć, są perwersją. Słowo perwersja oznacza używanie czegoś niezgodnie z myślą jego przeznaczenia – tłumaczy.

Tomasz Jacyków podkreśla, że sama marka nie zrobi z nas lepszego czy bogatszego człowieka, nie podniesie naszego statusu społecznego, nie zapewni lepszego towarzystwa i nie pomoże osiągnąć sukcesu.  Ubrania z najwyższej półki zarezerwowane są tylko dla elitarnego grona.

– Moda luksusowa nie jest ostentacyjna, bo ona jest przeznaczona dla 2 proc. ludzi na Ziemi. Marki luksusowe też luksusowo się sprzedają. Jeśli wchodzimy do danego miejsca, to czujemy, że jest to luksusowy brand. U nas nie ma za dużo takich butików, natomiast na świecie ochrona, która stoi przed tymi sklepami, ma takie miny, że chciałaby zabić. Bo chodzi o to, żeby przestraszyć gapiów, żeby nie wchodzili tam ludzie, którzy nagle złapią się za głowę, że torebka kosztuje 3 tys. euro – dodaje.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dziecko

Edukacja

W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję

W 2024 roku po raz pierwszy od kilku lat liczba samobójstw w Polsce spadła, jednak skala problemu wciąż jest poważna. Polska jest w trakcie reformy psychiatrii, w ramach której największy nacisk w kształtowaniu opieki ma być położony na wsparcie środowiskowe. Eksperci zwracają jednak uwagę również na potrzebę utrzymania działań oddolnych i podniesienia społecznej wiedzy na temat prewencji suicydalnej. Bardzo istotne w tym kontekście jest odpowiednie kształtowanie dyskursu medialnego, a także edukowanie na temat tego, jakie zasady są kluczowe w pierwszej pomocy emocjonalnej.

Psychologia

Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań

– Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.