Mówi: | Tomasz Jacyków |
Funkcja: | stylista |
Tomasz Jacyków: Wszyscy mówią, że szokuję od prawie trzydziestu lat. Nigdy nie miałem tego na celu
Kontrowersyjny wizerunek może nie wystarczyć do zaistnienia w show-biznesie – uważa stylista. Jego zdaniem, aby skutecznie szokować, trzeba mieć na koncie znaczne osiągnięcia. Tomasz Jacyków zapewnia też, że zawsze ubierał się wyłącznie po to, aby pokazać swoją osobowość – jego celem nie było zyskanie sławy i zrobienie kariery w show-biznesie.
Wywoływanie skandali i szokowanie, choćby oryginalnym wizerunkiem, to często wykorzystywany sposób na zaistnienie w show-biznesie. Tomasz Jacyków nie jest jednak pewny, czy faktycznie jest to skuteczna metoda. Jego zdaniem najważniejsza jest osobowość i określona pozycja w społeczeństwie. Bez spełnienia tych warunków, w przekonaniu stylisty, nie pomoże nawet kontrowersyjny wizerunek.
– Przykładem był świetny pisarz Michał Witkowski, który nagle postanowił stać się kimś innym i zaszokować, rzeczywiście zaszokował – mówi Tomasz Jacyków agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Autor słynnego „Lubiewa” przez wiele miesięcy kreował się na blogerkę modową, pokazując się na imprezach showbiznesowych w wyjątkowo oryginalnych stylizacjach. Zdaniem Tomasza Jacykowa, pisarz odniósł sukces, przyciągając uwagę mediów i ich odbiorców, nie ze względu na kontrowersyjny wizerunek, ale na fakt, że to właśnie on, laureat Paszportu Polityki i jeden z najbardziej utalentowanych polskich literatów, zdecydował się na tak oryginalny wygląd. Tylko dzięki swojej pozycji Michał Witkowski mógł zostać wpuszczony na salony.
– Nie jest tak, że nagle on się przebrał i wszyscy oszaleli – on się przebrał i być może lekko oszalał, dlatego wszyscy oszaleli, że on był już wtedy bardzo znanym pisarzem, tłumaczonym na wiele języków, dlatego mógł zaistnieć – mówi Tomasz Jacyków.
Gospodarz programu „Gwiazdy na dywaniku” sam od wielu lat uchodzi za osobę kontrowersyjną, właśnie ze względu na odważne, nietypowe stylizacje. Zapewnia jednak, że jego celem nigdy nie było szokowanie, a jego wizerunek stanowi odzwierciedlenie jego osobowości.
– Wszyscy mówią, że szokuję od prawie trzydziestu lat, nigdy nie miałem tego na celu. Codziennie rano się ubieram i wychodzę. Wydaje mi się, że nie powinienem szokować, a jednak szokuję. To jak wyglądam, nie jest po to, żeby istnieć w show-biznesie, tylko dlatego że tak wyglądam – mówi Tomasz Jacyków.
Czytaj także
- 2025-01-28: Europoseł AfD: Elon Musk poprawił nasz wizerunek za granicą. Jego wsparcie nam pomaga
- 2025-02-05: Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-22: Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-23: Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.
Media
Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.
Media
Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.