Mówi: | Ilona Felicjańska |
Funkcja: | modelka |
Ilona Felicjańska: Chcę, żeby poszły za mną kolejne kobiety. Projekt „(Nie)zależne” jest kwintesencją 5 lat moich doświadczeń
Modelka zainicjowała nowy projekt wsparcia dla kobiet zmagających się z uzależnieniami i zaburzeniami odżywiania. Chce w ten sposób przekonać Polki do podjęcia leczenia i walki o swoje marzenia, a także zmienić stereotypowe postrzeganie osób uzależnionych od alkoholu lub cierpiących na anoreksję. Kampanię „(Nie)zależne” promuje kalendarz ze zdjęciami kobiet, które pokonały chorobę.
Ilona Felicjańska pięć lat temu przyznała się publicznie do choroby alkoholowej. Od tego czasu angażuje się w pomoc kobietom, które podobnie jak ona, zmagają się z uzależnieniami. Kampania (Nie)zależne to jej najnowszy projekt, będący kwintesencją doświadczeń minionych pięciu lat. Modelka chce w ten sposób zmienić stereotypowe postrzeganie osób uzależnionych od alkoholu jako ludzi z marginesu społecznego oraz osób cierpiących na zaburzenia odżywiania.
– Ja chcę mówić: to jest choroba, zarówno zaburzenia odżywiania, bulimia, anoreksja, jedzenie kompulsywne czy uzależnienie, zakupoholizm, alkohol, są przeróżne uzależnienia, jest to choroba braku miłości, braku akceptacji, zaburzonego poczucia własnej wartości – mówi Ilona Felicjańska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Modelka uważa, że przyczyną wszystkich uzależnień jest brak miłości i akceptacji. Jej zdaniem do podjęcia leczenia niezbędne jest przyznanie się do problemu i pogodzenie się z tą świadomością. Problemem wielu kobiet jest jednak wstyd i obawa, że przyznając się do alkoholizmu, anoreksji lub bulimii, zostaną odrzucone. Ilona Felicjańska chce przekonać kobiety, że choroba nie jest powodem do wstydu, a wyleczenie jest możliwe.
– Chcę, żeby za mną poszły kolejne osoby, kolejne kobiety, żebym nie była tą jedną niosącą wiadomość: „Słuchajcie, wszystko będzie dobrze, jak w końcu zaczniesz coś ze sobą robić” – mówi gwiazda.
Kampanię „(Nie)zależne” promuje kalendarz ze zdjęciami samej Felicjańskiej oraz jedenastu innych kobiet, które poradziły sobie z uzależnieniem lub problemem zaburzenia odżywiania. Jest to próba pokazania, że takich Polek jak ona, które mają się odwagę przyznać do choroby, jest więcej. Wszystkie potraktowały swój problem jako trampolinę do lepszego życia.
– Wiem, jak uwolniła mnie ta prawda. Na początku może zostałam zdeptana i skopana za tę moją szczerość, ale wiem, jak w efekcie to mnie wzmocniło – mówi Ilona Felicjańska.
Autorem zdjęć do kalendarza jest Arcadius Mauritz, z którym modelka przyjaźni się od dłuższego czasu. W ramach projektu „(Nie)zależne” organizowane będą ponadto spotkania, warsztaty i szkolenia dla kobiet nie tylko zmagających się z uzależnieniem lub problemami na tle odżywiania.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-08: Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-09-02: Projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Akademii Nauk wzburzył naukowców. Ich zdaniem spowoduje on obniżenie prestiżu tej instytucji oraz ograniczy jej samodzielność
- 2024-09-11: Jessica Mercedes i Justin Kirschner: Ludzie w Azji są bardzo szczęśliwi i doceniają to, co mają. A w Polsce wciąż na coś narzekamy i jesteśmy niezadowoleni
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Damian Janikowski: Radosław Majdan to jest superkompan na wyprawy, na zakupy i megagość do pogadania
Były zapaśnik podkreśla, że udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” nie był dla niego szczególnie trudnym wyzwaniem, ponieważ wiele z konkurencji przypominało mu codzienne treningi. Mimo to Damian Janikowski nie czuł się pewnie, gdyż rywalizował z utalentowanymi sportowcami, takimi jak Adam Kszczot czy Jakub Rzeźniczak. Zauważył też, że Radosław Majdan, a prywatnie jego sąsiad, nie był groźnym przeciwnikiem, ale raczej świetnym towarzyszem wyprawy.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Teatr
Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach”
Twórcy sztuki zatytułowanej „Przebłyski” podkreślają, że jest to spektakl – lustro każdej pary. Kreowani przez Jadwigę Jankowską-Cieślak i Daniela Olbrychskiego Rosa i Abrasza przez lata byli małżeństwem, a w chwili śmierci mężczyzny widzowie dostają kompendium wiedzy o ich niełatwym życiu. Odtwórca głównej roli cieszy się, że znów może się spotkać na scenie z aktorką, która od lat robi na nim ogromne wrażenie. Przyznaje też, że Serge Kribus napisał ten tekst z myślą o nim i zależało mu, żeby zagrał tę sztukę w Paryżu. Najpierw jednak przedstawienie zostanie zaprezentowane w polskiej wersji.