Newsy

Izabela Janachowska: Podczas przygotowań do ślubu pary popełniają wiele błędów. Zapominają o dekoracjach, źle dobierają menu czy stroje ślubne

2016-11-18  |  06:45

Zdaniem Izabeli Janachowskiej w czasie przygotowań do ślubu, kiedy ma się mnóstwo spraw na głowie, trudno ustrzec się błędów. Zły dobór menu, problem z dopasowaniem kreacji, brak okolicznościowych dekoracji, a nawet obrączek – to tylko niektóre zaniedbania. Dlatego organizację tego wyjątkowego dnia najlepiej zlecić fachowcom. Konsultanci znają najnowsze trendy ślubne, mogą się podzielić wieloma inspiracjami i pomyślą o każdym najdrobniejszym szczególe.

Od ponad roku Izabela Janachowska na antenie TVN Style prowadzi program „I nie opuszczę Cię aż do ślubu”, w którym pomaga młodym parom zorganizować najważniejszą uroczystość w ich życiu. Kiedy przygotowania nie idą zgodnie z planem, pogotowie weselne potrafi zapobiec każdej katastrofie, niezależnie od tego, czy jest to skromna impreza dla najbliższej rodziny, czy przyjęcie urządzone z wielkim rozmachem.

 Na bazie moich doświadczeń mogę powiedzieć, że pary potrafią popełniać błędy praktycznie w każdej materii. Młodzi na przykład bardzo często zapominają o dekoracjach, nie przykładają do tej kwestii odpowiedniej wagi. Często panny młode najpierw wybierają suknię, robią przymiarki, a potem kupują buty, więc pojawia się problem z długością sukni. Nawet o obrączkach można zapomnieć – mówi agencji Newseria Lifestyle Izabela Janachowska.

Janachowska przekonuje jednak, że w ostatniej chwili, z każdej, nawet najbardziej ekstremalnej sytuacji można znaleźć wyjście. Wystarczy opanowanie, fachowa porada i odrobina kreatywności.

– Polecam profesjonalne doradztwo. Są osoby, które zorganizowały w swoim życiu wiele wesel, i korzystając z ich pomocy możemy być pewni, że ten dzień będzie naprawdę wyjątkowy. Konsultanci ściągną z naszych barków wiele problemów, niepotrzebnych stresów, warto z nich korzystać – podkreśla Izabela Janachowska.

W gorączce przygotowań przyszli małżonkowie nie są w stanie o wszystkim pamiętać. Choć mają wizję swojego wymarzonego wesela, to w praktyce często trudno im wszystko dopiąć na ostatni guzik. W najbliższym czasie inspiracji mogą szukać na największych w Polsce Targach Ślubnych WEDDING, które odbędą się 19–20 listopada na stadionie PGE Narodowy w Warszawie.

– Już dzisiaj serdecznie zapraszam. Spotkacie tam wielu ekspertów, którzy chętnie podpowiedzą, doradzą i pomogą – mówi Izabela Janachowska.

Pary młode, które odwiedzą Targi Ślubne WEDDING, czeka wyjątkowa okazja – będą się mogły zgłosić sdo programu Izabeli Janachowskiej „I nie opuszczę cię aż do ślubu” emitowanego na antenie TVN Style.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.