Newsy

Jad węża alternatywą dla botoksu

2014-04-28  |  06:30
Mówi:Agnieszka Bauer
Firma:beautikon.com, dystrybutor koreańskich kosmetyków
  • MP4
  • Jad węża powoli staje się konkurencją dla botoksu. Substancja ta wygładza skórę i zapobiega powstawaniu nowych zmarszczek. Dlatego producenci kosmetyków coraz częściej wykorzystują ją np. w kremach. W Azji ten cudowny składnik został okrzyknięty hitem kosmetycznym ostatnich lat i stosuje go także coraz więcej gwiazd.

    Kosmetyki z substancją SYN-AKE są przeznaczone do skóry dojrzałej ze zmarszczkami.

    – Substancja SYN-AKE to syntetyczny polipeptyd, który naśladuje silnie rozkurczające działanie toksyny zawartej w jadzie żmij. Hamuje mikroskurcze mięśniowe twarzy, dzięki czemu pomaga w sposób odwracalny wygładzić skórę i zapobiec powstawaniu zmarszczek – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agnieszka Bauer z firmy beautikon.com, dystrybuującej koreańskie kosmetyki.

    Stosowanie jadu węża jest bezpieczne i bezbolesne. Ponadto składnik kremu nie działa antygenowo na skórę. Oznacza to, że krem można stosować przez długi czas i w dalszym ciągu SYN-AKE będzie działać na skórę. Oprócz jadu węża w kremach znajdują się często także składniki pomocnicze, takie jak przeciwutleniacze albo o działaniu silnie wygładzającym.

    – Bezpośrednio po nałożeniu kremu z substancją SYN-AKE mamy wrażenie, że skóra jest mocno wygładzona i napięta. Efekt trwa od 6 do 8 godzin, ale badania kliniczne dowiodły, że regularne stosowanie kremu może już nawet po 28 dniach przynieść efekty w postaci widocznie gładszej i jędrniejszej skóry – tłumaczy Agnieszka Bauer.

    Jad węża już krótko po swoim debiucie na rynku kosmetologicznym został okrzyknięty bezpieczną i bezbolesną alternatywą dla botoksu.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi

    Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.

    Ochrona środowiska

    Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

    Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.

    Gwiazdy

    Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

    Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.