Mówi: | Jakub Wesołowski |
Funkcja: | aktor |
Jakub Wesołowski: Paulina Chruściel jest znakomitą aktorką. Zawsze jest świetnie przygotowana do roli, nie boi się ciężkiej pracy i nigdy nie narzeka na planie
Aktor cieszy się, że w nowym serialu „Komisarz Mama” mógł partnerować Paulinie Chruściel. Docenia jej warsztat aktorski, zaangażowanie w rolę i ogromny wysiłek, jaki włożyła w zbudowanie tej postaci. Jest również zadowolony z tego, że producenci filmowi coraz częściej stawiają na kobiety, obsadzając je w dużo bardziej wyrazistych rolach niż przed laty.
„Komisarz Mama” to jedna z propozycji we wiosennej ramówce Polsatu. W tym serialu Paulina Chruściel wciela się w rolę obdarzonej niezwykłą intuicją komisarz Marii Matejko, która po 10 latach przerwy powraca do pracy w wydziale kryminalnym policji. Prywatnie jest mamą czworga dzieci i to na ich wychowaniu skupiła się przez ostatnie lata. Po rozstaniu z mężem postanawia jednak znów realizować się zawodowo. Powrotu do pracy nie ułatwia jej zbuntowany i cyniczny zespół. Podwładni nie doceniają jej doświadczenia i zmysłu wnikliwej obserwacji. Ona jednak jest mocno zdeterminowana, by wrócić do gry w swoim stylu i na swoich zasadach. W jej życiu nie zabraknie wkrótce także miłosnych zawirowań. A to wszystko za sprawą czarującego sąsiada.
– Przypadło mi kreowanie postaci Łukasza Idzikowskiego, sąsiada idealnego, takiego, który i o dzieci zadba, i gniazdko wymieni, i przytuli. Podejrzewam, że Łukasza totalnie ujął emocjonalny bałagan naszej tytułowej komisarz. Jest to kobieta z zupełnie innego świata, jest silna, zdecydowana, zdeterminowana i wszystko chce trzymać za twarz. Aczkolwiek jest też osobą, która żyje w swego rodzaju chaosie twórczym. Wydaje mi się, że Łukasz jest przeciwieństwem takiego postępowania i pewnie to jest najbardziej intrygujące, że to jest zupełnie inny rodzaj energii i osoby niż to, z czym dotychczas miał okazję się mierzyć – mówi agencji Newseria Lifestyle Jakub Wesołowski.
Aktor zauważa, że kobiety są teraz obsadzane przez reżyserów w zupełnie innych rolach niż jeszcze przed kilkoma laty. Nie są one już tyko na drugim planie, ale wcielają się też w wyraziste, skomplikowane i nietuzinkowe postacie.
– Na pewno telewizja się zmienia, kiedyś de facto były tylko cztery kanały, dzisiaj jest dużo więcej, nie mówiąc już o tych wszystkich internetowych platformach, na których możemy obejrzeć różne seriale. Ról kobiecych jest coraz więcej i to dobrze, bo mnie akurat nic tak nie wzrusza na ekranie telewizora jak kobiety. To też jest chyba renesans ról kobiecych, który jest podyktowany tym, że znakomita większość widzów to jednak są kobiety i teraz nie chcę rzucać statystykami, ale wydaje mi się, że około 60 proc. w największych stacjach, tak to się mniej więcej rozkłada, stanowi płeć piękna – mówi Jakub Wesołowski.
Jak podkreśla, lubi pracować z kobietami i dobrze się z nimi dogaduje. Jego zdaniem wnoszą one na plan zdjęciowy niepowtarzalny rodzaj energii i zupełnie inne emocje.
– Lubię pracować z kobietami bez względu na to, czy to jest plan zdjęciowy, czy jakieś inne zajęcia, którymi się param, lubię kobiety za rodzaj ekspresji, którą od razu widać, i energii, którą ze sobą niosą. Paulina Chruściel jest tego idealnym przykładem. Zawsze jest świetnie przygotowaną osobą, która nie boi się ciężkiej pracy i nigdy na planie nie narzeka – mówi aktor.
Jakub Wesołowski bardzo chwali swoją koleżankę po fachu. Docenia jej przygotowanie do roli, poświęcenie i zaangażowanie. Tym bardziej że zbudowanie postaci Marii Matejko, która musi pogodzić ze sobą wiele różnych obowiązków prywatnych i zawodowych, a więc być zarówno stanowczą szefową, jak i zorganizowaną matką, nie było łatwe. To bohaterka, która jest twarda i bezkompromisowa, a czasem też krucha i wrażliwa.
– Ona miała naprawdę wymagający projekt. Z tego, co pamiętam, to scen bez jej udziału jest bardzo niewiele. Ona każdego dnia grała od rana do nocy, to jest ogromny wysiłek na planie. Każdy z nas ma świadomość, że każda z tych scen oglądana jest przez parę milionów ludzi, więc nie można nic odpuścić, ta dbałość o detale jest tym, czym udaje nam się pokonywać potencjalną konkurencję. Więc wielkie chapeau bas dla niej, bo wykonała niesamowitą pracę i pewnie tylko ona sama wie, jaką cenę za to zapłaciła pod względem zmęczenia czy nieobecności w domu – dodaje Jakub Wesołowski.
Serial „Komisarz Mama” można oglądać na antenie Polsatu w środy o godz. 21:05.
Czytaj także
- 2025-03-31: Kajra: Robimy niespodziankę na urodziny mojej mamy i na Wielkanoc wyjeżdżamy za granicę. Właściwie to pierwszy raz nie spędzimy świąt w Polsce
- 2025-03-07: Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-03-12: Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
- 2025-03-06: Joanna Liszowska: Kobiety powinno się doceniać na co dzień. Ale 8 marca można szczególnie wyrazić swoją sympatię
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-04-10: Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć
- 2025-03-14: Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
- 2025-03-03: Drony coraz częściej wykorzystywane w akcjach ratowniczych. Państwowa Straż Pożarna tworzy grupy dronowe w całej Polsce
- 2025-02-25: Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.