Newsy

Joanna Krupa: między mną a Douglasem wszystko jest dobrze. Dalej są plany na ślub i dzieci

2018-06-06  |  06:13

Modelka dementuje plotki o rozstaniu z narzeczonym. Twierdzi, że w jej związku z Douglasem Nunesem wszystko dobrze się układa, choć jak każdej parze zdarzają im się kłótnie. Gwiazda nadal planuje ślub i macierzyństwo.

Po rozstaniu z mężem w lipcu ubiegłego roku, Joanna Krupa związała się z amerykańskim biznesmenem Douglasem Nunesem. W marcu para ogłosiła zaręczyny, a słynna modelka publicznie mówiła o planach powiększenia rodziny. W ostatnim czasie w polskich mediach pojawiły się jednak doniesienia o kryzysie w jej nowym związku, a nawet rozstaniu z narzeczonym.

To były głupoty, nie było w tym żadnej prawdy, wszystko jest dobrze między nami. Jeśli coś nie idzie z moich ust, to proszę nie słuchać, może to był nudny dzień, dziennikarz nie miał co pisać – mówi Joanna Krupa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Media sugerowały, że przyczyną rozpadu związku modelki była nadmierna zazdrość jej partnera. Gwiazda stanowczo zaprzecza jedna tym informacjom, zapewniając, że w jej życiu prywatnym wszystko dobrze się układa.

Jak każdy związek mamy momenty, kiedy się pokłócimy. Żaden związek nie jest perfekcyjny. Dalej są plany na ślub, na dzieci, dom, na wszystko – mówi Joanna Krupa.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Problemy społeczne

Od lipca ułatwienia w dostępie do terapii dla osób z przewlekłą chorobą nerek. Eksperci apelują o włączenie dietetyków w proces leczenia

Na przewlekłą chorobę nerek cierpi nawet ponad 4,7 mln osób. Według prognoz WHO liczba pacjentów wymagających dializ będzie szybko rosnąć. Niskobiałkowa dieta w połączeniu z leczeniem farmakologicznym obejmującym ketoanalogi aminokwasów może znacząco opóźnić konieczność rozpoczęcia dializoterapii. Od 1 lipca Ministerstwo Zdrowia ułatwia dostęp do terapii. Zmiany mają odciążyć specjalistów, dostosować program do codziennej praktyki lekarskiej i uprościć dostęp do terapii.

Żywienie

Dorota Szelągowska: W moim rodzinnym domu się nie przelewało. Od mamy i babci się nauczyłam, jak ugotować coś z niczego

Prezenterka zaznacza, że dużo czasu spędza w kuchni i jak przekonuje, zawsze da się przyrządzić coś smacznego, nawet gdy pod ręką nie ma zbyt wielu produktów. Tego nauczyła się w rodzinnym domu. Dorota Szelągowska uwielbia kulinarne eksperymenty, dlatego też chętnie podgląda, jak gotują inni i z ich pomysłów również czerpie inspiracje.