Newsy

Joanna Moro: Mój mąż nie jest zazdrosny. To on namówił mnie na „Taniec z gwiazdami”

2014-03-26  |  07:20
Od momentu rozpoczęcia „Tańca z gwiazdami” Joanna Moro ponownie stała się ulubienicą tabloidów. Gwiazda serialu „Anna German” tańczy w duecie z Rafałem Maserakiem i stopniowo staje się faworytką nowej edycji show. Według portali plotkarskich udział w programie odbija się niekorzystnie na małżeństwie aktorki z Mirosławem Szpilewskim. Moro stanowczo zaprzecza tym doniesieniom. 

W ostatnim odcinku programu Moro i Maserak brawurowo zatańczyli rumbę. Ich wykonanie spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem jurorów, którzy przyznali parze 39 punktów. Podczas występu aktorka pocałowała swojego partnera. Media natychmiast zaczęły doszukiwać się w spontanicznym geście gwiazdy śladów autentycznego uczucia, jakie rzekomo miało połączyć serialową Annę German z atrakcyjnym tancerzem.

Jestem mocną osobowością, Rafał jest mocną osobowością, więc wspieramy się, poznajemy. Jest coraz lepiej, bo dochodzimy do pewnej harmonii, już nie tracimy czasu na obrażanie się. Nasz ostatni taniec – rumba – był bardzo trudny. To taniec miłości, namiętności, więc musieliśmy wszystko przejść. I udało się, efekt był piękny. Maserak mi dzisiaj powiedział: o Boże, jak się cieszę, że napisali, że to Moro pocałowała Maseraka, a nie Maserak Moro – mówi Joanna Moro agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

Aktorka zaprzeczyła również, jakoby jej mąż był zazdrosny o Rafała Maseraka. Partner aktorki wspiera ją i zachęca do podejmowania nowych wyzwań.

Śmieszy mnie, kiedy w mediach piszą, że mój mąż jest zazdrosny, nie pozwala mi występować w „Tańcu z gwiazdami” i chce, żebym jak najszybciej odpadła. Jest zupełnie odwrotnie: to on mnie zawsze wypycha”na tę salę.  To on namówił mnie, żebym skorzystała z tej propozycji. Miałam wątpliwości, czy znowu angażować się w show-biznes, ale on był moim inspiratorem, inicjatorem – powiedziała aktorka podczas Gali Osobowości i Sukcesy 2014, na której została wyróżniona nagrodą dla Osobowości Roku w kategorii: aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.