Newsy

Julia Kamińska: Kończę nagrywać debiutancką płytę. To jest absolutny przełom w mojej karierze

2022-03-10  |  06:12

Aktorka bardzo ceni sobie to, że przy nagrywaniu autorskiej płyty nikt niczego jej nie narzuca. Od samego początku mogła więc decydować o warstwie tekstowej tego albumu, o tym, w jakim klimacie będzie on utrzymany i do których utworów zostaną zrealizowane teledyski. To wszystko jest dla Julii Kamińskiej niezwykle ekscytujące i już nie może się doczekać efektu końcowego. Niebawem światło dzienne ujrzą pierwsze klipy. Jej możliwości wokalne jakiś czas temu poznali już widzowie serialu „BrzydUla”.

Julia Kamińska zaznacza, że główna rola w serialu, który jest emitowany kilka razy w tygodniu, wymaga od niej dużego nakładu pracy i pełnej dyspozycyjności. A jeśli do tego dochodzi jeszcze udział w nowym programie telewizyjnym i plan kolejnego filmu, to ciężko pogodzić ze sobą te wszystkie obowiązki. Teraz nagrywane są zdjęcia do ostatniego już sezonu „BrzydUli”, dlatego po ich zakończeniu aktorka będzie mogła więcej czasu poświęcić innym projektom zawodowym. Wcześniej jednak chce nieco odpocząć i zregenerować siły.

– Mam taki plan, bo teraz wszystko się tak spiętrzyło w moim kalendarzu, że robię kilka rzeczy jednocześnie, czyli realizuję program, realizuję zdjęcia, zresztą zaraz jadę na plan, kończę nagrywać płytę i jeszcze mam jeden dzień zdjęciowy w „Poradach na zdrady”. I jak to wszystko się skończy, to mniej więcej będzie w tym samym czasie, to zamierzam wyjechać nie wiadomo gdzie i spędzić tam dużo czasu – mówi agencji Newseria Lifestyle Julia Kamińska.

Aktorka jest wszechstronnie utalentowana. Serca widzów zdobyła dzięki roli Uli Cieplak w popularnym serialu, który można oglądać na antenie stacji TVN7. Podkreśla, że po zakończeniu produkcji chce się skupić przede wszystkim na rozwijaniu swojej kariery muzycznej. Jest usatysfakcjonowana tym, że album, nad którym już od jakiegoś czasu pracuje, będzie w stu procentach taki, jaki sobie wyobrażała.

– Mamy zrealizowany pierwszy teledysk, przymierzamy się do kolejnych. Jestem bardzo podekscytowana tym przedsięwzięciem, bo to jest chyba pierwszy taki projekt w mojej karierze, kiedy spotkałam się z przyjaciółmi, i to my decydowaliśmy artystycznie o tym, w jaki sposób to wszystko ma wyglądać, jeżeli chodzi o warstwę muzyczną, o teledyski, o realizacje. To jest absolutny przełom w mojej karierze, bo nigdy wcześniej nie mogłam decydować i to jest bardzo przyjemne – mówi Julia Kamińska.

Fragment jednej z piosenek mogli już usłyszeć widzowie serialu „BrzydUla”. Utwór nosi roboczy tytuł „Kiedy ja”. Ta kompozycja szybko przypadła do gustu odbiorcom, o czym świadczy mnóstwo pochlebnych komentarzy zarówno na oficjalnym profilu serialu, jak i pod postem aktorki na Instagramie. Julia Kamińska zapewnia, że szykuje dla swoich fanów wiele takich muzycznych perełek.

– Mamy kilka piosenek, które chyba można nazwać popowymi, ale nie tylko. Ta płyta będzie odrobinę chilloutowa, przyjemna do słuchania – mówi .

Aktorka od dawna marzyła o karierze wokalnej. Chciała zaprezentować swoje umiejętności szerszej publiczności i planowała kiedyś nagrać autorską płytę. Nie miała jednak odwagi, by wypłynąć na szerokie wody. Zmotywował ją scenarzysta „BrzydUli”, a prywatnie jej były partner.

– Pierwszy na ten pomysł wpadł Piotr Jasek, którego serdecznie pozdrawiam. On przekonywał mnie, że mam ładny głos i że warto pójść w tym kierunku. Ja byłam trochę onieśmielona, bo śpiewanie nie było moją główną dziedziną wykonywania zawodu. Namówił mnie i w ogóle nie żałuję – mówi Julia Kamińska.

Niewykluczone, że jej debiutancki album będzie miał premierę w najbliższych miesiącach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.