Newsy

Polacy dziennie poświęcają średnio ok. 30 minut na czytanie wiadomości. Często robią to w godzinach pracy

2016-05-18  |  06:35

Ponad połowa Polaków dziennie poświęca od 15 do 45 minut na czytanie informacji. Najczęściej szukają ich w internecie. Robi tak 83 proc. respondentów. 30 proc. szuka wiadomości w codziennej prasie, a 21 proc. w tygodnikach i miesięcznikach. Z raportu Upday „Polak na bieżąco, czyli jak konsumujemy treści informacyjne” wynika, że tradycyjna poranna prasówka to już przeszłość. 51 proc. badanych deklaruje, że informacje przegląda w godzinach pracy lub wieczorem.

W ramach naszego badania wydzieliliśmy trzy grupy odbiorców informacji. Ponad połowa Polaków na czytanie wiadomości poświęca od 15 do 45 minut dziennie, natomiast ponad 30 proc. badanych przynajmniej godzinę dziennie. W skali naszego dnia to rzeczywiście bardzo dużo czasu. Jedynie co dziesiąty, co piętnasty Polak czyta wiadomości mniej niż 15 minut dziennie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Michał Wodziński, redaktor naczelny Upday Polska.

Badanie Upday Polska pokazuje, że Polacy najczęściej i najchętniej czytają wiadomości w internecie.

30 proc. przez nas badanych czyta prasę tradycyjną, a zaledwie 20 proc. Polaków sięga po wiadomości do tytułów, które ukazują się w cyklu miesięcznym czy tygodniowym – podkreśla Michał Wodziński.

51 proc. respondentów czyta newsy w godzinach pracy, późnym popołudniem bądź wieczorem. Osoby przeglądające wiadomości o nieregularnych porach stanowią 30 proc. badanych, a amatorzy porannej prasówki to zaledwie 19 proc. respondentów.

Obalamy mit porannej prasówki. Z naszych badań wynika, że Polacy konsumują informacje przez cały dzień, nawet częściej po południu niż rano. W pracy również. Odchodzi do lamusa mit Polaka, który siedzi rano przy kawie, upaja się zapachem farby drukarskiej i zagląda do swojej ulubionej gazety, tygodnika, miesięcznika czy dziennika. Polak dzisiaj, mając do dyspozycji aplikacje informacyjne i różne inne narzędzia, konsumuje informacje przez cały dzień – wyjaśnia Michał Wodziński.

Raport „Polak na bieżąco, czyli jak konsumujemy treści informacyjne” wykazał, że jako konsumenci informacji Polacy są niezbyt systematyczni, bardzo świadomi technologicznie i choć ciekawi świata, to w pierwszej kolejności skupieni na wydarzeniach z kraju. Tematyka zagraniczna schodzi na dalszy plan.

60 proc. badanych osób niezależnie od płci mówiło, że bardziej interesuje ich to, co dzieje się w bezpośrednim sąsiedztwie, czyli na krajowym podwórku, aniżeli za granicą. Natomiast zdecydowanie większa liczba panów interesuje się sportem, a kobiety znacznie bardziej interesuje rozrywka i kultura – mówi Michał Wodziński.

Z badania wynika, że 40 proc. mężczyzn i 35 proc. kobiet regularnie śledzi wiadomości ekonomiczne. Jeśli natomiast chodzi o informacje kulturalne, to sytuacja jest odwrotna. Panie częściej niż panowie (41,4 vs. 31,7 proc.) szukają newsów dotyczących koncertów, festiwali, imprez czy wystaw.

Polki bardziej niż Polacy zainteresowane są kulturą, tym, co dzieje się w świecie teatru, kina, dobrą książką, przynajmniej tak mówią w naszych badaniach. Natomiast zarówno mężczyźni, jak i kobiety interesują się tematami ekonomicznymi niemal w takim samym, dosyć wysokim stopniu. Tutaj panie ustępują panom raptem o 5 proc. – mówi Michał Wodziński.

Wśród mężczyzn sport jest drugą kategorią, która skupia uwagę respondentów. W przypadku kobiet sport jest znacznie niżej w rankingu tematów. Plotki z życia gwiazd czyta ponad 52 proc. pań.

To nie jest tak dużo, jak nam się mogło wydawać, a więc obalamy stereotyp kury domowej, która siedzi w domu i tylko czeka na informację o ulubionym serialu, aktorze czy piosenkarce. Połowy kobiet informacje z zakresu rozrywki tak bardzo nie interesują – dodaje Michał Wodziński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.