Mówi: | Karolina Malinowska |
Funkcja: | modelka |
Karolina Malinowska: Lubię duże samochody. Mam trójkę dzieci, muszę je jakoś zmieścić w aucie
Modelka oczekuje od samochodów bezpieczeństwa, komfortu i ekonomiki jazdy. Zwraca uwagę na moc silnika, zużycie paliwa oraz elektronikę wspomagającą kierowcę. Ze względu na przestronne wnętrza, mogące pomieścić całą jej rodzinę, gwiazda preferuje auta typu SUV.
Podejście Karoliny Malinowskiej do samochodów zmieniało się wraz z kolejnymi etapami w jej życiu. Kiedyś modelka nie zwracała uwagi na takie parametry jak moc silnika czy przyspieszenie, auto miało bowiem służyć wyłącznie do przemieszczania się po mieście. Wraz z pojawieniem się dzieci oraz poszerzeniem wiedzy na temat motoryzacji wymagania gwiazdy wobec samochodów uległy zmianie.
– W miarę jak eskapady samochodowe stały się coraz dalsze i częstsze, zaczyna się patrzeć na parametry, na ekonomiczność auta, na to, jak wygląda. Design samochodów jest dzisiaj bardzo ważny, ma on też cieszyć oko – mówi Karolina Malinowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Przy wybieraniu nowego samochodu modelka kieruje się przede wszystkim bezpieczeństwem i komfortem jazdy oraz ekonomicznością pojazdu. Zwraca uwagę na to, w jaki silnik wyposażony jest dany model oraz jakie jest zużycie paliwa. Gwiazda nie ukrywa, że uwielbia auta typu SUV, łączące elegancki design nadwozia samochodów osobowych z mocą aut terenowych.
– Mam trójkę dzieci i gdzieś to towarzystwo trzeba zapakować, lubię komfort jazdy, lubię szybko jeździć, głównym kryterium jest chyba jednak bezpieczeństwo – mówi Karolina Malinowska.
Modelka lubi samochody wyposażone w elektroniczne systemy, ułatwiające jazdę i poprawiające jej komfort. Zdaniem gwiazdy są one niezbędne współczesnemu kierowcy, który w czasie prowadzenia auta często zmuszony jest koncentrować się również na innych aktywnościach, np. rozmowach telefonicznych. Nie przepada jednak za modelami, w których elektroniki jest zbyt dużo, może to bowiem działać rozpraszająco na kierowcę.
– Miałam okazję siedzieć w paru autach, które były nafaszerowane wszystkimi możliwymi nowościami, ale co z tego, kiedy nie jesteś w stanie się skupić na drodze, bo tu coś gada, tu coś świeci, a tu jeszcze wysuwa się kawa – mówi Karolina Malinowska.
Zamiłowanie do samochodów typu SUV sprawiło, że modelka była jednym z gości imprezy marki Volvo. Szwedzki producent przedstawił wówczas nową wersję modelu XC40.
Czytaj także
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-10-17: Mała liczba punktów ładowania spowalnia rozwój elektromobilności. Powodem długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe
- 2024-11-06: Rośnie zapotrzebowanie na szkolenia z gaszenia elektryków. Wiedza na ten temat jest coraz szersza
- 2024-10-21: Przyszłość motoryzacji to niekoniecznie auta bateryjne. Zainteresowanie kierowców mniejsze niż oczekiwane
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-23: Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.