Mówi: | Katarzyna Dziurska |
Funkcja: | instruktorka fitnessu |
Katarzyna Dziurska: Jestem bardzo uzależniona od telefonu. Social media to moje życie i nie potrafię się wyłączyć na tydzień, dwa czy miesiąc
Instruktorka podkreśla, że przy obróbce zdjęć czy filmów nie używa żadnych filtrów. I choć królują one na Instagramie, to dla niej są już całkowicie bezużytecznym narzędziem. Katarzyna Dziurska nie widzi sensu w tym, by pokazywać siebie w „podrasowanej” odsłonie, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Trenerka przyznaje natomiast, że jest miłośniczką social mediów i doskonale się w nich porusza. Jeśli jest na wakacjach, to chętnie dokumentuje to, co jest wokół, by pokazać odbiorcom piękne miejsca czy też zarekomendować godne polecenia lokale.
– Jestem bardzo uzależniona od telefonu, a poza tym lubię mieć kontakt ze swoimi obserwatorami i dla mnie to nie jest problem, żaden przymus, że pokazuję im swoje życie takie, jakim jest, i siebie taką, jaką jestem. Social media to moje życie i nie potrafię się z tego wyłączyć na tydzień, dwa, miesiąc i nie być w sieci – mówi agencji Newseria Lifestyle Katarzyna Dziurska.
Trenerka zawsze ma więc pod ręką telefon z dobrym aparatem i jeśli uzna, że coś jest warte pokazania szerszemu gronu odbiorców, to tak robi.
– Jeśli jestem na wakacjach, to oczywiście nie ma nagrywania non stop i robienia contentu, bo po to są wakacje, żeby odpocząć, ale lubię polecać miejsca, w których jestem, pokazywać, że jestem szczęśliwa i dzielić się tym szczęściem z innymi, więc siłą rzeczy to robię. Oczywiście jednocześnie zapisuję wszystko na rolkę aparatu, to zostaje ze mną i później miło się do tego wraca – mówi.
Katarzyna Dziurska przekonuje też, że całkowicie zrezygnowała z retuszowania zdjęć i używania filtrów, bo jej zdaniem jest to przekłamywanie rzeczywistości. Choć kiedyś też stosowała te rozwiązania, to zapewnia, że ten epizod ma już za sobą.
– Swego czasu też używałam, jak wchodziły takie nowinki, bo byłam ciekawa, jak to wygląda, jak ja będę wyglądała, ale jak zobaczyłam, że to już idzie w złą stronę, to już od bardzo, bardzo długiego czasu nie używam absolutnie żadnych filtrów. Pokazuję siebie taką, jaką jestem – czy to bez makijażu, czy pięknie umalowaną. To już jest mój filtr naturalny, nie potrzebuję zewnętrznego udoskonalania się, bo to nie o to w tym chodzi – tłumaczy.
Instruktorka fitnessu zaznacza, że jej followersi bardzo doceniają to, że w sieci nie kreuje się na kogoś innego, nie upiększa, nie zmienia rysów twarzy i proporcji sylwetki, bo przez to ich nie oszukuje.
– Wielokrotnie jak ludzie spotykają mnie na ulicy, to mówią: „Jesteś taka sama jak w internecie, może trochę niższa, choć myślałam, że jesteś wyższa”, ale nigdy nie powiedzieli, że mam inną twarz, bo na moich socialach widzieli mnie w zupełnie innej odsłonie. Zależy mi więc na tym, żeby pokazywać siebie naturalną i faktycznie taką, jaką jestem, i absolutnie dla mnie filtry mogą nie istnieć. Pokazujmy siebie takimi, jakimi jesteśmy na co dzień – mówi.
W programie „Perfect Picture” Katarzyna Dziurska poznała tajniki fotografii i przekonała się, że gwarancją idealnego kadru nie są filtry, ale dobre światło, odpowiednie tło i ustawienie. Teraz zapewnia, że dzięki zdobyciu nowych doświadczeń z dużą przyjemnością sięga po profesjonalny aparat i robi zdjęcia.
– Idąc do programu, wolałam być modelką, żeby ktoś mi robił zdjęcia, ale teraz już faktycznie się to zmieniło, jest powiedzmy 60/40. Wolę robić zdjęcia, bo tyle jest ciekawych rzeczy wokół nas, tyle możliwości, tyle pięknych rzeczy do sfotografowania, że aż brak mi czasu, żeby to wszystko uchwycić. Jak tylko będę miała wolną chwilę, to na pewno skupię się na większym rozwoju, żeby doszlifować jeszcze ten swój fach i rozwijać się. Rozwijam się w boksie, a jednocześnie będę się rozwijała w fotografii – dodaje.
Trenerka od jakiegoś czasu przygotowuje się do profesjonalnej walki bokserskiej na ringu.
Czytaj także
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-09-16: Katarzyna Cichopek: Wróciłam do Polsatu jak do domu, gdzie wszystkich doskonale znam. Te 14 lat mojej nieobecności minęło jak 5 minut
- 2024-09-04: Katarzyna Cichopek: Jestem bardzo empatyczną osobą i chłonę emocje innych jak gąbka. Bardzo przeżywam historie bohaterów mojego programu
- 2024-08-12: Agnieszka Hyży: Ja, Maciek Rock i Maciek Dowbor byliśmy taką świętą trójcą Polsatu. Ale my nie mamy tak mocnego miejsca i pomysłu na siebie w internecie jak Maciej Dowbor
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
- 2024-06-26: Katarzyna Dowbor: Kocham Andaluzję. Z przyjemnością jeżdżę tam na wakacje do domu moich dzieci
- 2024-07-19: Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
Szefowa Fundacji TVP z pełnym przekonaniem przyznaje, że jej nowa rola to zarówno ogromne wyzwanie, jak i spełnienie marzeń o niesieniu pomocy innym. Katarzyna Dowbor cieszy się, że znów może pomagać ludziom w różnych kryzysach i w pewnym sensie jest to kontynuacja jej misji z programu „Nasz nowy dom”. Na razie Fundacja TVP wspiera osoby, które ucierpiały podczas niedawnej powodzi, ale pod jej skrzydła mogą też trafić inni potrzebujący.
Gwiazdy
Piotr Zelt: Od dawna weryfikuję swoje nawyki. Gonię też wszystkich z mojego otoczenia, żeby oszczędzali wodę i porządnie segregowali śmieci
Aktor zauważa, że w dzisiejszych czasach ekologiczny styl życia powinien być nie tylko modą, ale wręcz koniecznością. Zwraca bowiem uwagę na przyspieszającą degradację naszego środowiska i konieczność weryfikacji własnych przyzwyczajeń. Dobitnie tłumaczy to również swoim bliskim i mobilizuje ich do odpowiedzialnego postępowania. Zdaniem Piotra Zelta kluczowe jest przede wszystkim oszczędzanie wody, bo za jakiś czas może jej zabraknąć w naszych kranach, a także segregowanie śmieci i ograniczenie zakupów nowych ubrań oraz urządzeń elektronicznych.
Handel
Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
Niemal połowa Polaków kupujących artykuły sportowe ćwiczy kilka razy w tygodniu, a 13 proc. robi to codziennie. Większa aktywność powoduje, że rośnie krajowy rynek artykułów sportowych. W latach 2023–2028 ma to być średnio 6 proc. rocznie – wynika z danych PMR. Polscy konsumenci w coraz większym stopniu zwracają uwagę na technologiczne aspekty i rozwiązania w produktach outdoorowych. Producenci tacy jak Columbia Sportswear inwestują więc coraz więcej w patenty i innowacje. W centrum handlowym Westfield Mokotów w Warszawie został właśnie otwarty drugi w Polsce monobrandowy sklep tej marki.