Newsy

Klaudia Halejcio: zdarzało mi się zawalać egzaminy z powodu pracy

2016-09-14  |  07:05

Aktorka twierdzi, że połączenie pracy ze studiami wymaga od niej ogromnej dyscypliny. Nie ukrywa, że zdarzało jej się opuszczać egzaminy ze względu na grany w teatrze spektakl. Jest jednak przekonana, że wiedza zdobyta podczas studiów pomaga jej w karierze aktorskiej, dzięki niej lepiej buduje kreowane postacie. Jako specjalizację w ramach psychologii gwiazda wybrała seksuologię. 

Klaudia Halejcio z powodzeniem rozwija karierę aktorską. Gra w popularnym serialu telewizji Polsat „Pierwsza miłość” oraz dwóch spektaklach warszawskiego Teatru Komedia: „Żona potrzebna od zaraz” i „Człowiek dwóch szefów”. Gwiazda nie ogranicza się jednak wyłącznie do aktorstwa. Od kilku lat studiuje także zaocznie psychologię na Uniwersytecie SWPS w Warszawie.

Przed spektaklami mam zawsze zajęcia, więc tak naprawdę wychodzi na to, że nie ma prawie ani jednego dnia wolnego mówi Klaudia Halejcio agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka nie ukrywa, że z powodu pracy zawodowej zdarzały jej się potknięcia na studiach. Niejednokrotnie nie mogła się pojawić na egzaminie ze względu na spektakl w teatrze. Stara się jednak zaliczać wszystkie kolokwia i egzaminy, choć wymaga to od niej ogromnej dyscypliny.

– Nauczyłam się tego już przez wiele lat pracy, bo wcześniej też grałam, kiedy uczyłam się w szkole. Wiem, że potrafię sobie to wszystko tak zorganizować, żeby było dobrze i na studiach, i w pracy – mówi Klaudia Halejcio.

Gwiazda twierdzi, że po kilku latach nauki jest absolutnie przekonana, że studia te bardzo pomagają jej w pracy aktorki. Dzięki zdobytej wiedzy jest w stanie lepiej rozumieć graną postać, a tym samym lepiej ją kreować. Wie bowiem, jakie mechanizmy kierują ludzkimi poczynaniami i jakie może być podłoże określonych zachowań. 

– W ogóle bardziej rozumiem mnogość i absurdalność zachowań, które są w ludziach, i to pozwala mi budować bardziej barwną postać mówi Klaudia Halejcio.

Jako specjalizację w ramach studiów psychologicznych aktorka wybrała seksuologię.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.

Prawo

Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich

Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.

Podróże

Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie

Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.