Mówi: | Juliusz Machulski (reżyser) dr Artur Majer (autor książki „Kino Juliusza Machulskiego”) |
Na półki księgarń trafiła książka poświęcona twórczości Juliusza Machulskiego
– „Vinci” jest filmem, który mnie absolutnie zachwycił i przekonał do tego, że warto przekonać z kolei moich starszych kolegów naukowców na uniwersytetach, że Juliusz Machulski zasługuje na miano autora filmowego przez duże A. Ma swój styl, swoją strukturę w tych filmach, swoje tematy i swój sposób opowiadania. I trzeba to opisać, a po to są filmoznawcy, żeby to robić – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Artur Majer, autor książki „Kino Juliusza Machulskiego”.
Książka podzielona jest na cztery części. Każdą z nich Majer poświęca innej produkcji, opisując kulisy jej powstawania. To opowieść o ostatnich 35 latach polskiej kinematografii na tle przemian społeczno-kulturowych. Juliusz Machulski podkreśla, że nie ingerował w treść publikacji.
– Pomagałem, nie przeszkadzając i autor sobie świetnie z tym poradził, pokazał mi ją dosyć wcześnie, ja ją przeczytałem. To nie jest moja książka, więc nie miałem prawa mieć swojego punktu widzenia, tylko jestem czytelnikiem tej książki, mam nadzieję, że jednym z wielu. Cieszę się, że taka książka powstała, być może na wyrost, a może nie, zobaczymy – mówi Juliusz Machulski, reżyser.
Juliusz Machulski pochodzi z aktorskiej rodziny. Od dziecka był zafascynowany kinem, reżyserię studiował w Łodzi. Ma na swoim koncie takie filmy, jak „Seksmisja”, „Kiler”, „Vabank” czy „Ile waży koń trojański”. Filmoznawcy podkreślają, że w swoich produkcjach pozwala zaprezentować aktorom całą paletę umiejętności i że wykreował wiele gwiazd.
– Ja się uważam za reżysera, który czasem dobrze obsadzi film. To znaczy ja obsadzam psychofizycznie, kto pasuje do roli bardziej, jeszcze na razie mogę sam obsadzać, a nie narzuca mi producent, który każe obsadzać osoby, które mają najwięcej wejść czy kliknięć w internecie. A że się zdarzyło, że i Borys Szyc, i Robert Więckiewicz, i Małgosia Kożuchowska potem sobie świetnie dali radę w życiu – oni by sobie dali radę i beze mnie. Tylko że akurat trafili może na mnie, to trochę wcześniej zostali zauważeni – tłumaczy Juliusz Machulski.
W tym roku Juliusz Machulski został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Czytaj także
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
- 2024-10-22: Cezary Pazura: Jako reżyser filmu „Weekend” dostałem manto od branży i spokorniałem. Ale chętnie bym jeszcze raz stanął za kamerą
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-06-18: Filip Chajzer: Bardzo długo nie widziałem sensu życia. Napisałem biografię dla ludzi, którzy tak jak ja przeszli przez depresję
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
Była pięściarka zauważa, że piłkarze, tenisiści czy skoczkowie narciarscy są w dużo bardziej komfortowej sytuacji niż zawodnicy specjalizujący się w innych dyscyplinach sportu, którzy często muszą funkcjonować bez wsparcia sponsorów. Na podstawie własnych doświadczeń Iwona Guzowska dobrze wie, że ścieżka kariery sportowej nie jest usłana różami.
Nowe technologie
Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.
Gwiazdy
Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.