Mówi: | Michał Piróg |
Funkcja: | tancerz |
W październiku premiera kolejnej książki Michała Piroga
Michał Piróg wraca do aktorstwa. Wkrótce będzie go można zobaczyć w nowym serialu internetowym u boku Anny Dereszowskiej i Barbary Kurdej-Szatan. Pod koniec października ukaże się także kolejna książka jego autorstwa.
Pierwszą książkę, zatytułowaną „Chcę żyć”, tancerz wydał w 2014 roku. Szczerze opowiedział w niej o odkrywaniu swoich żydowskich korzeni, ujawnieniu orientacji seksualnej, chorobie z dzieciństwa i drodze do spełnienia marzeń. Premiera kolejnej książki planowana jest na 26 października.
– Kłócimy się nad tytułem, ale chyba przegram tę sprawę, bo wysłałem roboczy „Wszystko jest po coś” i taki chyba zostanie – mówi Michał Piróg agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Od września tancerza można oglądać w 6. sezonie programu „Top Model”, w którym pełni rolę gospodarza. Wkrótce też, po ponad dwuletniej przerwie w karierze aktorskiej, gwiazdor pojawi się w nowym internetowym serialu.
– Zapraszam już niebawem do oglądania nowego serialu razem z Weroniką Rosati, Anią Dereszowską, Basią Kurdej-Szatan, Tomkiem Ciachorowskim. Wracam do grania, wracam do gry – mówi Michał Piróg.
Tancerz ma na swoim koncie role w takich produkcjach jak „Wkręceni 2”, „Zamiana” i „Niania”.
W tym roku Michał Piróg nie mógł pozwolić sobie na długie wakacje. W połowie lata rozpoczął pracę na planie kolejnego sezonu programu „Top Model”, cały czas pracował też nad swoją kolejną książką. Wykorzystał jedynie trzy dni, gdy jego ghostwriterka musiała się zająć chorą mamą. Nieoczekiwany wolny czas tancerz postanowił spędzić w miejscu, w którym dotąd jeszcze nie był.
– Padło na Wenecję, pojechaliśmy z Patricią Kazadi i jeszcze dwójką znajomych poleżeć, poopalać się, nic nie robić – mówi Michał Piróg agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Czytaj także
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
- 2024-06-06: Handel w sieci nie zwalnia mimo zawirowań w gospodarce. Coraz większą rolę odgrywa w nim sztuczna inteligencja
- 2024-06-13: Allegro wchodzi do kolejnych krajów europejskich. Platformy sprzedażowe uruchomi niedługo na Węgrzech, w Słowenii i Chorwacji
- 2024-07-04: Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-06-18: Filip Chajzer: Bardzo długo nie widziałem sensu życia. Napisałem biografię dla ludzi, którzy tak jak ja przeszli przez depresję
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.