Newsy

Leczenie owsicy trzeba rozpocząć od przyjęcia leku. Konieczne jest również zadbanie o prawidłową higienę dziecka i wszystkich domowników

2017-06-20  |  06:10
Mówi:dr n. med. Jolanta Popielska
Funkcja:pediatra, specjalista chorób zakaźnych, ekspert kampanii bezowsików.pl
Firma:Wojewódzki Szpital Zakaźny w Warszawie
  • MP4
  • Jeśli u dziecka zostanie zdiagnozowana owsica, trzeba jak najszybciej zacząć leczenie nie tylko malucha,lecz także całej rodziny, gdyż choroba dość szybko się rozprzestrzenia. Konieczne jest zastosowanie specjalnych preparatów przeciwpasożytniczych. Trzeba również szczególnie przestrzegać zasad higieny – jak najczęściej myć ręce gorącą wodą z mydłem, zwłaszcza przed posiłkami, po powrocie dziecka z przedszkola czy zabawie z rówieśnikami. Konieczna jest również regularna zmiana bielizny, prasowanie ubrań i dokładne sprzątanie toalety.

    – Najczęściej postrzegamy owsicę jako chorobę wstydliwą, spowodowaną brakiem higieny. Niestety, łatwość zarażania jest tak ogromna i zakaźność owsików jest tak duża, że nawet obecność jednego chorego dziecka w przedszkolu może skutkować zarażeniem większej liczby dzieci, które z kolei stanowią źródło zarażenia dla najbliższego otoczenia – mówi agencji Newseria dr n. med. Jolanta Popielska, pediatra, specjalista chorób zakaźnych, ekspert kampanii bezowsików.pl, Wojewódzki Szpital Zakaźny w Warszawie.

    Badaniem, które wykluczy bądź potwierdzi owsicę, jest wymaz z okolicy okołoodbytniczej.

    – Jeżeli podejrzewamy u swojego dziecka owsicę, to powinniśmy potwierdzić to zakażenie. Jeśli w okolicy okołoodbytniczej znajdziemy robaki – takie białe niteczki długości 1 cm, które się poruszają, powinniśmy pobrać je i zanieść do pracowni parazytologicznej, by zweryfikować rozpoznanie. Jeżeli nie znajdujemy robaczków, a podejrzewamy, że dziecko może mieć owsicę, bo ma objawy, które to sugerują, powinniśmy wykonać wymaz z okolicy okołoodbytniczej – tłumaczy dr n. med. Jolanta Popielska.

    Ważna jest również baczna obserwacja skóry dziecka i jego zachowania w nocy – czy śpi spokojnie, czy też nie, czy się drapie czy kręci po łóżku.

    Takim najbardziej trudnym czy zakaźnym momentem jest noc. Wtedy jaja owsików uwalniają się do środowiska i stanowią źródło zarażenia dla najbliższego otoczenia. Jeżeli wykryjemy owsicę u jednego dziecka, to nie należy leczyć absolutnie całej grupy. Oczywiście rodzice pozostałych dzieci powinni mieć informację o tym, że jest w przedszkolu owsica i wtedy tacy rodzice powinni zwracać baczniejszą uwagę na reakcje dziecka – mówi dr n. med. Jolanta Popielska.

    Jeżeli jest już potwierdzenie choroby, to wtedy trzeba leczyć nie tylko dziecko, lecz także całą rodzinę. Konieczne jest zastosowanie preparatów przeciwpasożytniczych. Ważne jest również szczególne przestrzeganie zasad higieny.

    – Należy w tym momencie przeprowadzić bardzo gruntowne porządki w domu z wietrzeniem, praniem pościeli, piżam, zasłon, kocy, myciem zabawek, podłóg, prasowaniem ubrań. Po 2-3 tygodniach należy powtórzyć całą kurację łącznie z tym generalnym sprzątaniem – mówi dr n. med. Jolanta Popielska.

    Trzeba również wyeliminować u dziecka nawyk wkładania palców czy różnych przedmiotów (zabawek, długopisów, itp.) do buzi. Maluch powinien mieć też krótko obcięte paznokcie, tak, aby jaja owsika nie miały możliwości ukrycia się pod nimi. Rano i wieczorem trzeba też przemywać dziecku miejsca intymne ciepłą wodą z mydłem.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

    Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

    Inwestycje

    Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

    Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

    Media

    Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

    Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.