Mówi: | Magdalena Mielcarz |
Funkcja: | aktorka, modelka |
Magdalena Mielcarz: nowy singiel to spełnienie moich marzeń
Magdalena Mielcarz wraca do muzyki. 12 września odbędzie się premiera jej drugiego singla pt. "Silver Dream". Gwiazda przyznaje, że kawałek, który w całości powstawał w Los Angeles, jest spełnieniem jej muzycznych marzeń.
Pierwszego singla Magdalena Mielcarz nagrała jesienią 2011 roku. Kawałek zatytułowany "Drown in me" miał być zapowiedzią płyty, która jednak nie doczekała się realizacji.
– Pierwszy singiel, myślę że spotkał się z bardzo dużą sympatią wielu ludzi. Odnaleźli w tym jakieś nuty, które im pasowały i mam nadzieję, że będzie tak też teraz. Muzyka, którą lubię i którą też chciałabym tworzyć to nie jest mainstream. To jest coś odpowiedniego pewnie dla węższej grupy ludzi – mówi Magdalena Mielcarz w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Aktorka i modelka ma nadzieję, że kolejnym singlem ugruntuje swoją pozycję na rynku muzycznym i wypracuje grupę wiernych słuchaczy. "Sliver Dream" podobnie jak poprzednia produkcja, ma być utrzymany w chilloutowym klimacie. Premiera odbędzie się 12 września na antenie radia Zet Chilli. Tymczasem, żeby umilić fanom oczekiwanie Magdalena Mielcarz publikuje na portalach społecznościowych zdjęcia ze studia nagrań. Singiel w całości został nagrany w Los Angeles.
– To jest piosenka, nad którą pracowałam razem z moimi kolegami z Los Angeles. Ja zawsze staram się być współautorem i muzyki i tekstu. I tak było też w tej sytuacji. Rzeczywiście pisaliśmy to wspólnie. Bardzo cieszę się z tego, że „Silver Dream” powstawał w bardzo organiczny sposób, z moimi kolegami muzykami, z którymi się bardzo dobrze czuję. I mam nadzieję, że to będzie takie marzenie. Na pewno moje spełnione – mówi Magdalena Mielcarz.
Mielcarz nie ukrywa, że singiel "Silver Dream" będzie promował jej debiutancki album, nad którym niedawno zakończyła pracę. Gwiazda na razie nie planuje koncertów w Polsce, choć przyznaje, że chętnie zaprezentowałaby nowy materiał na żywo.
– Póki co pracuję w „The Voice of Poland”, ale mam nadzieję, że będzie taki moment, że będę mogła przyjechać i zaśpiewać na żywo. Nigdy tego nie robiłam. To też będzie dla mnie nowość – mówi Magdalena Mielcarz.
Aktorka i modelka pracuje obecnie na planie piątej edycji programu "The Voice of Poland". Mielcarz ponownie wystąpi jako współprowadząca, a jej partnerem będzie Tomasz Kammel. Gwiazda przyznaje, że muzyka jest obecnie priorytetem w jej życiu zawodowym i dla niej odsunie aktorstwo na drugi plan. Magdalena Mielcarz zadebiutowała na dużym ekranie w 2001 roku rolą Ligii Kalliny w filmie "Quo Vadis" w reżyserii Jerzego Kawalerowicza. Od tego czasu wystąpiła w takich produkcjach jak "Fanfan Tulipan", "Och, Karol 2", "Kierowca". Prywatnie jest żoną amerykańskiego prawnika Adriana Ashkenazy'ego, z którym ma dwie córki.
Kuba Molęda o powrocie do mediów: Nigdy nie przerwałem kariery muzycznej. Przez cały czas wydawałem płyty i grałem koncerty
Katarzyna Zielińska nagrywa płytę. Pracuje też nad recitalem żydowskim
Michał Szpak pracuje nad debiutancką płytą. Wytwórnia odrzuciła pierwsze demo artysty
Czytaj także
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-01-03: Sławomir i Kajra: Nowy rok przyniesie nową płytę Sławomira. Zaskoczymy też kilkoma singlami i teledyskami
- 2023-10-25: W czwartek przedpremierowy pokaz filmu świątecznego „Uwierz w Mikołaja”. Autorką scenariusza jest Ilona Łepkowska
- 2024-01-15: Zespół Tulia: Halinka Mlynkova jest dla nas wzorem i autorytetem. Współpraca z nią to sama rozkosz
- 2024-01-09: Zespół Tulia: Jest wielu artystów, z którymi chciałybyśmy podjąć współpracę. Spełnieniem marzeń byłby duet z Metallicą
- 2023-11-21: Zespół Tulia: Prace nad naszą nową płytą „Róże” są na zaawansowanym etapie. Mamy już przygotowany komplet piosenek, zaśpiewałyśmy w fantastycznych duetach
- 2023-10-20: Potencjał silver generation na polskim rynku pracy pozostaje niewykorzystany. Starsi, doświadczeni pracownicy mogą na nim odgrywać ważną rolę
- 2023-12-06: Magdalena Lamparska: Macierzyństwo nauczyło mnie miłości bezwarunkowej i cierpliwości. Rodzina jest dla mnie fundamentem
- 2023-11-20: Magdalena Lamparska: Przez wiele setek lat kobieca seksualność była schowana w szafie. Teraz panie zaczynają śmielej mówić o swoich potrzebach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami
– „Barabuum!” to dramat psychologiczny, farsa i komedia romantyczna w jednym – tak o swoim najnowszym spektaklu mówi reżyser. Artur Barciś zabiera widzów w emocjonalną i zwariowaną podróż przez małżeńskie życie dwóch par. Ich z pozoru normalne relacje zostają zaburzone podczas pewnego wieczoru w nowoczesnym mieszkaniu. Nieoczekiwane odkrycie zmienia sąsiedzkie i małżeńskie stosunki w arenę emocji, konfrontacji i głęboko skrywanych uczuć. Twórcy mają nadzieję, że ta sztuka pozwoli widzom spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy nie tylko na życie bohaterów, ale i na swoje własne.
Muzyka
Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.