Newsy

Maja Hyży: Nie dbam jakoś szczególnie o figurę. Jakiś czas temu stosowałam dietę, ale na przytycie

2019-04-25  |  06:17

Wokalistka podkreśla, że nie poświęca zbyt dużo czasu i uwagi na pielęgnację swojego ciała i dbanie o sylwetkę. Nie dla niej więc drakońskie diety i mordercze treningi. Szczupłą figurę udaje jej się natomiast zachować dzięki dobrej przemianie materii, a kondycję – dzięki zabawom z dziećmi. Wokalistka nie ukrywa, że czasem marzy o tym, by zrelaksować się w SPA czy poćwiczyć na siłowni, ale zazwyczaj i tak wygrywają atrakcje, które wybierają jej dzieci.

Choć Maja Hyży nie spędza godzin na morderczych treningach, to może się pochwalić zgrabną i szczupłą sylwetką. Wokalistka lubi swoje ciało i nie ma oporów, by pokazywać na Instagramie zdjęcia, na których widoczne są niedoskonałości. Jej zdaniem ważniejsze niż idealne proporcje jest to, by dobrze czuć się samemu ze sobą.

– Nie dbam jakoś szczególnie o figurę, nic nie robię, po prostu mam taki metabolizm. Nie stosuję żadnych diet, wręcz przeciwnie, jakiś czas temu stosowałam dietę, ale na przytycie, co też mi nie wyszło, więc stwierdziłam, że akceptuję siebie taką, jak jestem i tyle – mówi agencji Newseria Lifestyle Maja Hyży.

Wokalistka zdradza, że w pewnym momencie postawiła na dietę wysokokaloryczną, jednak jej organizm nie zaakceptował nowego sposobu odżywiania się.

– Na początku miałam nawet 3 tys. kalorii, później 2,5 tys. ale to było nie do przejedzenia, zbyt dużo, więc zmniejszyliśmy trochę kaloryczność,  ale jednak dalej to było nie dla mnie. Lubię jeść, lubię słodycze i nie potrafię zrezygnować z nich. Nie lubię czuć ograniczenia, jeżeli chodzi o jedzenie, lubię jeść wtedy, kiedy chcę – mówi.

Maja Hyży podkreśla, że nie chce narzucać sobie żadnych ograniczeń i celów, bo jej zdaniem, nie ma to żadnego sensu. Każdy musi czuć wewnętrzny impuls do zmian i wprowadzać je wtedy, kiedy ma na to ochotę, a nie wraz z konkretną porą roku czy symboliczną datą.

– Nigdy nie robię jakichś postanowień noworocznych czy przedwiosennych. Staram się robić wszystko w czasie teraźniejszym, robić i żyć w zgodzie ze sobą. Myślę, że tak mi dobrze – mówi Maja Hyży.

Wokalistka nie ukrywa, że ze względu na liczne obowiązki domowe i zawodowe czasami brak jej czasu tylko dla siebie. Nie narzeka jednak, bo najlepszą rekompensatą jest czas spędzony z dziećmi i radość w ich oczach.

– Z siłowni nie korzystam, chociaż chciałabym. Ostatnio tak sobie myślałam, że poszłabym, ale nie mam czasu. Do SPA oczywiście też bym poszła się troszeczkę zrelaksować, ale jak już jedziemy gdzieś do jakiegoś uzdrowiska czy do hotelu, gdzie są właśnie takie dobrocie, to jednak wygrywają atrakcje dla dzieci: basen, zjeżdżalnie i w ten sposób spędzamy czas. Ale to dla mnie też swego rodzaju uzdrowisko, bo też wtedy odpoczywam – mówi Maja Hyży.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.

Prawo

Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich

Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.

Podróże

Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie

Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.