Mówi: | Małgorzata Smelcerz |
Funkcja: | makijażystka firmy Sephora |
Makijaż paryski – klasyczna kreska i czerwone usta w nowej odsłonie
Francuzki uwielbiają szykowny minimalizm w modzie i urodzie. Perfekcyjna czarna kreska na powiece i intensywnie czerwone lub różowe usta to efektowna podstawa ich świetnego wyglądu. W tym sezonie wizażyści proponują jednak odejście od klasycznej wersji paryskiego makijażu. Kreska nadal powinna być idealnie narysowana, jednak nie musi już być czarna. Z kolei szminkę można nakładać opuszkami palców, aby uzyskać efekt naturalnego rozmycia, które przypomina ślady po winie lub owocach leśnych.
– Makijaż paryski charakteryzuje się dwoma istotnymi elementami. Po pierwsze jest to graficzna kreska, a po drugie są to mocne usta. Dzisiaj ta zasada trochę się zmienia, jeżeli chodzi o kolorystykę. Kreska nie musi być już wykonana wyłącznie za pomocą czarnego, graficznego eyelinera. W tej chwili na topie jest kolor kobaltowy, purpurowy. Natomiast ważne jest, żeby zachować odpowiedni, ostry kształt kreski – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Małgorzata Smelcerz, makijażystka firmy Sephora.
Ostra, graficzna kreska powinna być dość długa. Jej zadaniem jest podkreślenie linii rzęs, ich optyczne zagęszczenie. Perfekcyjnej kresce na powiece towarzyszą intensywne usta, które mogą być w kolorze czerwieni, maliny, purpury. Można malować je na dwa sposoby. W klasycznej wersji powinny najpierw zostać obrysowane konturówką w odcieniu szminki, a następnie dokładnie wypełnione kolorem. Ciekawą odmianą tego makijażu jest uzyskanie efektu zaróżowionych warg.
– Inna wersja zakłada, że usta wyglądają na lekko rozmyte. Jak ten efekt osiągnąć? Wystarczy wziąć jakąś ciemną i intensywną pomadkę i nałożyć ją za pomocą palca. Można nawet delikatnie wacikiem kosmetycznym przetrzeć sobie kontur ust, żeby ten makijaż był jeszcze bardziej niewyraźny, rozmyty. Rzecz polega na tym, aby uzyskać jakby delikatnie różany efekt, jak po wypiciu lampki wina – tłumaczy makijażystka.
Technika rozmycia jest dobrym rozwiązaniem dla kobiet, które mają niewielkie ust, a nie chcą rezygnować z ciemnych kolorów, gdyż nie pomniejsza optycznie tak jak w przypadku precyzyjnego pokrycia szminką. Dodatkowo można też rozświetlić łuk Kupidyna nad górną wargą za pomocą jasnego cienia albo jasnego korektora, aby usta wydawały się pełniejsze. Dobranie odpowiedniej techniki oraz wygodnego w użyciu eyelinera jest też kluczem do sukcesu w rysowaniu kresek.
– W mojej kilkuletniej praktyce wypracowałam metodę, która zawsze mi wychodzi i którą polecam. Mianowicie jest mi potrzebny ścięty pędzelek i kremowy eyeliner. Pędzelka używam, aby najpierw wyprofilować odpowiedni kształt kreski. Wystarczy spojrzeć przed siebie w lustro, zastanowić się, w którym miejscu kończy nam się dolna powieka i postarać się wydłużyć ją w kierunku końca brwi. To idealny moment, żeby zakończyć naszą kreskę – mówi Małgorzata Smelcerz.
Kremowe eyelinery są nie tylko łatwe w aplikacji, lecz także charakteryzują się dużą trwałością, nie rozmazują się na powiece. Dostępne są też płynne tusze do kresek, jednak ich nakładanie wymaga wprawnej ręki, gdyż każde drgnięcie zostawia po sobie ślad w postaci nierówności. Wygodnym rozwiązaniem są eyelinery w pisaku, które jednak zazwyczaj szybko wysychają. Niezależnie od typu eyeliner zawsze powinien być nakładany jak najbliżej linii rzęs, aby nie zostawić żadnych prześwitów, ponieważ każde takie niedopracowanie jest później widoczne.
– Paryski makijaż ust i dobrze wyprofilowana kreska pasują absolutnie każdemu. Oczywiście można by pomyśleć, że są takie typy oka jak na przykład opadająca powieka, które nie powinny być podkreślane za pomocą kreski. Natomiast według mnie, jeżeli jest ona odpowiednio wyprofilowana, to naprawdę potrafi unieść opadający kącik i sprawić, że spojrzenie nie będzie smutne, tylko będzie wyglądało bardzo promiennie – zapewnia Małgorzata Smelcarz, makijażystka firmy Sephora.
Czytaj także
- 2023-06-06: Polacy pracują nad soczewkami, które rozwiążą problem starczowzroczności. Ich rozwiązanie ma zapewnić ostre widzenie z każdej odległości
- 2022-11-21: Dorota Goldpoint: Dojrzałe Polki korzystają z medycyny estetycznej z dużym wyczuciem, natomiast młode dziewczyny tracą nad sobą kontrolę. Efektem są chociażby monstrualne, przeskalowane usta
- 2023-01-20: Gosia Baczyńska: Wydaje mi się, że kobiety trochę się już opanowały. Usta powiększone na maksa i policzki jak jabłka powoli odchodzą do lamusa
- 2022-04-05: Daria Ładocha: Warsztaty makijażu w szkole są jakimś nieporozumieniem. Niepojęte jest zachęcanie 13-letnich dziewczynek, by zostały ambasadorkami marki kosmetycznej
- 2022-02-28: Hipnoterapia staje się w Polsce coraz popularniejsza. Praca nad podświadomością pomaga w realizacji celów, również zawodowych
- 2021-10-13: Karolina Pilarczyk: Nie jestem osobą, która spędza godziny przed lustrem. Wieczorowy makijaż na wielkie wyjścia zajmuje mi 15 minut
- 2021-10-01: Karolina Pilarczyk: W czasie pandemii musiałam nauczyć się malować i czesać. Nagle dresy stały się seksowną stylizacją
- 2021-03-26: Biometria bezdotykowa w najbliższych latach zanotuje spektakularne wzrosty. W Polsce rozwijany jest m.in. system płatności za pomocą oka
- 2020-09-09: Paweł Wilczak: Siłą serialu „Usta usta” są świetnie zaznaczone konflikty i polaryzacja między postaciami. Takie emocje znamy z najbliższego otoczenia
- 2020-09-08: Anna Czartoryska-Niemczycka: Doceniam każdy dzień na planie. Moja przerwa trwała długo i byłam bardzo głodna grania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.