Newsy

Marta Wierzbicka planuje odpocząć w święta. Gotowaniem zajmie się jej mama i siostra

2016-03-24  |  06:45

Dla Marty Wierzbickiej Wielkanoc to przede wszystkim szansa na odpoczynek. Spędzi ją w wąskim gronie najbliższych osób. Przy świątecznym stole gwiazda serialu „Na Wspólnej” nie zamierza się ograniczać będzie jadła wszystkie przygotowane przez jej mamę potrawy, z wyjątkiem wędlin. Twierdzi, że dieta wegetariańska doskonale wpływa na jej samopoczucie.

Aktorka ma za sobą pracowitą zimę. Grała w serialu „Na Wspólnej”, w którym kreuje postać Oli Zimińskiej, oraz kilku spektaklach teatralnych, m.in. „Kiedy kota nie ma...” i „Dajcie mi tenora” warszawskiego Teatru Capitol. Z tego powodu nie miała czasu zaplanować przygotowań do świąt wielkanocnych, które zamierza spędzić w rodzinnym gronie.

– Niestety, całe przygotowania spadną moją mamę i siostrę. A ja z rodziną, z rodzicami posiedzę sobie i odpocznę – mówi Marta Wierzbicka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Marta Wierzbicka na co dzień nie stosuje specjalnej diety, w Wielkanoc także nie zamierza odmawiać sobie świątecznych potraw. Jedyne, z czego zrezygnuje, to wędliny i dania na bazie mięsa. Od pewnego czasu stara się bowiem jeść jak najmniej tego typu potraw.

– W granicach zdrowego rozsądku staram się ograniczyć możliwie jak najbardziej mięso i na razie mi się to sprawdza, po prostu lepiej się czuję, jak nie jem mięsa mówi Marta Wierzbicka.

Przejście na wegetarianizm w przypadku gwiazdy serialu „Na Wspólnej” nie wynika z potrzeby walki o prawa zwierząt. Aktorka twierdzi, że za jej decyzją stoją przede wszystkim względy zdrowotne.

– Jestem tego zdania, że ideologicznie jedna jednostka nie jest w stanie tego zmienić. Mogę to zrobić dla siebie mówi Marta Wierzbicka.

Aktorka nigdy nie miała ulubionej potrawy wielkanocnej. Dotyczy to zwłaszcza deserów, jej mama nigdy nie piekła bowiem tradycyjnych mazurków lub serników.

– Lubię, jak tata zrobi żurek, to żurek z jajkiem, ale to takie normalne. Lubiłam zawsze kiełbasę pieczoną z czosnkiem i z cebulą, ale nie jem mięsa mówi Marta Wierzbicka.

Wegetarianizm aktorki nie obejmuje jajek. Aktorka twierdzi, że w święta chętnie sięgnie po przygotowane na ich bazie potrawy.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

Moda

Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.