Newsy

Agnieszka Kaczorowska: moim partnerem nie będzie Sławek Uniatowski

2015-08-14  |  06:32

Agnieszka Kaczorowska już wie, komu będzie towarzyszyć w zmaganiach o Kryształową Kulę w programie „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”. Nie potwierdza jednak doniesień, że jest nim Sławek Uniatowski. Zaprzecza też, by prosiła producentów o konkretnego partnera.

Jesienią widzowie telewizji Polsat będą mogli oglądać czwartą edycję programu „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”. Jedną z trenerek gwiazd po raz kolejny będzie Agnieszka Kaczorowska. Według prasowych doniesień miałaby ona partnerować Sławkowi Uniatowskiemu, dawnemu finaliście „Idola”. Tancerka nie potwierdza jednak tych informacji.

– Nie powiedziałam, że tańczę ze Sławkiem. Tak napisały portale. Proszę jednak poczekać na oficjalne informacje, z kim tańczę mówi Agnieszka Kaczorowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Według niektórych portali internetowych Agnieszka Kaczorowska jest zachwycona Sławkiem Uniatowskim i chętnie widziałaby się w roli jego tanecznej partnerki. Miała nawet zwrócić się do producentów programu z taką prośbą. Kaczorowska twierdzi jednak, że taka sytuacja nigdy nie miała miejsca.

– O nikogo nie proszę, bo wiem, że produkcja zrobi to w jak najlepszy sposób i dobierze te pary tak, jak będzie najlepiej. Po prostu przychodzę na gotowe, nigdy nie wiem, kto to jest i tutaj też nie wiedziałam wcześniej. Ale z moim nowym partnerem już się poznaliśmy – zdradza tancerka.

Agnieszka Kaczorowska twierdzi, że nie przywiązuje wagi do tego, komu będzie towarzyszyć w tanecznych zmaganiach o Kryształową Kulę. Każdy nowy partner to dla niej nowa przygoda, z której się bardzo cieszy.

– To jest człowiek do odkrycia, do odblokowania, do nauczenia tańca, zazwyczaj od zera. Tym razem też zupełnie od zera – mówi Agnieszka Kaczorowska.

Tancerka już dwukrotnie brała udział w programie „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. W drugiej edycji programu jej partnerem był model Rafał Maślak para zajęła 6. miejsce. W trzeciej edycji tanecznego show Kaczorowska została trenerką Krzysztofa Wieszczka, z którym wywalczyła Kryształową Kulę.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

Prawo

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.