Mówi: | Agnieszka Szulim |
Funkcja: | dziennikarka |
Dziś rusza kolejny sezon „Na językach”. Agnieszka Szulim: program wymagał odświeżenia
Agnieszka Szulim ma nadzieję, że dzięki zmianom w programie „Na językach” oglądalność w nowym sezonie wzrośnie. Prezenterka zdradza, że w studio jest nowa scenografia, pojawią się także nowi komentatorzy. Gwiazda podkreśla również, że zmiana pory emisji programu z niedzieli na poniedziałek spowodowana jest m.in. jej udziałem w show „Aplauz, aplauz!”.
– Po pięciu sezonach program wymagał odświeżenia. Teraz będziemy wchodzić do studia, będziemy mieli nową scenografię. To też jest taki element, który mam nadzieję, wyjdzie nam na plus. Będą też zmiany przy stole, nowi ludzie i trochę takie nowe otwarcie – mówi Agnieszka Szulim agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Pierwszy odcinek stacja TVN wyemituje dziś o godz. 22.30. W poprzednich sezonach program można było oglądać w niedzielę. Prezenterka ujawnia, że zmiana pory nadawania jest związana z jej udziałem w innym show.
– Chodzi o to, żeby mnie za dużo nie było już w niedzielę, jeszcze po „Aplauzie”. My będziemy zaraz po programie „Top Model”. Myślę, że to też jest dobra zmiana, że taki początek tygodnia to będzie z korzyścią dla nas. Jesteśmy pełni energii i zapału. Formuła, którą wypracowaliśmy sobie przez te 5 sezonów, jest okej i dobrze się w niej czujemy – wyjaśnia Agnieszka Szulim.
Do tej pory program był tworzony wspólnie z gazetą „Fakt”, a nagrania odbywały się w redakcji dziennika. Współpraca jednak została zakończona. Za przyczynę nieoficjalnie podaje się publikację w „Fakcie” wizerunku dziewczynki śmiertelnie ugodzonej siekierą w głowę w Kamiennej Górze. Agnieszka Szulim nie chce jednak rozmawiać na temat przyczyn rozstania z gazetą.
– Nie chciałabym komentować samej zmiany, ponieważ decyzja o rozstaniu się z „Faktem” została podjęta przez moich przełożonych – mówi.
W nowej odsłonie programu przy komentatorskim stole pozostanie jedynie Karolina Korwin-Piotrowska i Mikołaj Lizut. Miejsce reprezentantki „Faktu” zajmie Barbara Pasek, a Ewy Wojciechowskiej – Agnieszka Jastrzębska. Gospodyni programu podkreśla, że liczy na ciekawe wydarzenia w show-biznesie.
– To jest program, który opiera się przede wszystkim na aktualnościach. To, co przyniesie życie i co będzie się działo w tym show-biznesie, zadecyduje o tym, jak ten program będzie wyglądał. Czekamy. Niech się dzieje, niech to będzie ciekawy sezon w również w show-biznesie – mówi Agnieszka Szulim.
Czytaj także
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-06-24: Przepisy dotyczące tzw. nowej żywności nie nadążają za tempem badań. Na rynku pojawia się coraz więcej innowacyjnych produktów opracowanych w laboratoriach
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-05-24: Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
- 2024-05-27: Greenwashing to powszechne zjawisko wśród firm. UE chce z nim skutecznie walczyć i nakłada na nie nowe obowiązki
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-05-15: Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać
- 2024-04-02: Marta Wiśniewska: Otwieram kolejne filie mojej szkoły tańca. Cieszę się, że pomagają mi w tym moje dzieci
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.