Mówi: | Rafał Maślak |
Funkcja: | model |
Rafał Maślak: moda na drwali i metroseksualność przeminie, a klasyka panuje od wieków
Rafał Maślak chce nakłaniać polskich mężczyzn do większej dbałości o styl ubierania. Zdaniem modela największe modowe grzechy Polaków to źle dobrane ubrania i niemodne fasony. On sam jest zwolennikiem klasycznej elegancji, zwłaszcza we włoskim wydaniu. Aby przekonać Polaków do nieśmiertelnej klasyki, Maślak wziął udział w akcji Warszawa pod Krawatem.
Rafał Maślak na co dzień preferuje sportowy styl ubierania. Kiedy sytuacja tego wymaga, chętnie jednak wkłada eleganckie ubrania. Jest miłośnikiem zwłaszcza włoskiego stylu, którym zachwycił się podczas pobytu w Mediolanie. Zdaniem modela klasyczna elegancja nigdy nie wychodzi z mody i sprawdza się w każdej sytuacji.
– Facet elegancki i zadbany naprawdę świetnie wygląda, dobrze się prezentuje. Style takie jak drwal czy metroseksualny były i przemijały, bo nie były tak mocne jak styl elegancki, który już panuje od wieków – mówi Rafał Maślak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Model twierdzi, że chce być inspiracją dla polskich mężczyzn. Panowie często zwracają się do niego z prośbami o porady w zakresie ubioru, m.in. dlatego Maślak prowadzi bloga o tematyce modowej. Nie ukrywa też, że poprzez swój wizerunek chce wpływać także na kobiety, aby inspirowały swoich mężczyzn do większej dbałości o ubiór. Zdaniem Maślaka zmiana modowych preferencji Polaków to długotrwały proces, który wymaga stopniowego działania.
– Taka śmieszna sytuacja się dzisiaj zdarzyła, do windy, którą akurat zjeżdżałem, weszła dziewczyna z chłopakiem, on był w klapkach, miał na sobie koszulę, taka wystająca, jakieś tam spodenki. I ona tak na mnie spojrzała i na niego i tak do niego na głos: „Weź ty się wreszcie ubierz” – opowiada Rafał Maślak.
Zdaniem Maślaka największym grzechem modowym Polaków jest noszenie źle dopasowanych ubrań o niemodnych fasonach. Model uważa, że mężczyźni zbyt pospiesznie robią zakupy odzieżowe, nie przymierzają kupowanych ubrań i nie zwracają uwagi na rozmiar.
Aby przekonać Polaków do większej dbałości o styl, Rafał Maślak wziął udział w akcji Warszawa pod Krawatem. Akcja to pomysł czterech mężczyzn: Alberta Borowieckiego, Jana Adamskiego, Rafała Przetaka i Mateusza Szczepańskiego. W tegorocznej, drugiej już edycji, wzięło udział jedenastu miłośników klasycznej elegancji, którzy spotkali się na warszawskiej Starówce i spacerowali jej uliczkami.
– Chcemy w ten sposób nakłonić facetów, żeby ubierali się w koszule i nosili krawat. Nie musi to być koniecznie krawat, może to być muszka, nawet poszetka, po prostu elegancko. I też nie codziennie, ale ważne, aby w wyjątkowych sytuacjach było na ulicach więcej takich wystylizowanych facetów, dżentelmenów – mówi Rafał Maślak.
Motywem przewodnim tegorocznej edycji była sprezzatura, czyli swobodna włoska elegancja. Na tę okazję Rafał Maślak założył kobaltowy garnitur, niebieską koszulę z krawatem oraz okulary w kolorze fuksji.
Czytaj także
- 2025-01-21: Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-08-21: Rafał Zawierucha: Bardzo się ekscytuję udziałem w „Tańcu z gwiazdami” i już nie mogę się doczekać odcinków na żywo. Lubię tańce klasyczne, ale nieco obawiam się szybkich
- 2024-09-06: Rafał Zawierucha: Kocham remonty i nadzorowanie wszystkiego. Wspaniale sprawdzam się w dyrygowaniu i rozdzielaniu obowiązków
- 2024-07-30: Siatkówka z coraz większym wsparciem sponsorów. Największe firmy inwestują nie tylko w drużyny narodowe, ale i ligowe kluby
- 2024-07-05: Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
- 2024-06-11: Pola elektromagnetyczne nie stwarzają ryzyka dla ludzi. Poziomy promieniowania są znacznie poniżej limitów
- 2024-06-10: Warszawski transport walczy o kolejnych pasażerów. Tylko w 2023 roku przewiózł ich prawie miliard
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.