Newsy

Robert Kupisz: Dla mnie, jako projektanta, zmiana fryzury to jak przejście z jednego pokoju do innego

2018-04-12  |  06:21

Zanim Robert Kupisz odniósł sukces jak projektant, był uznanym fryzjerem. Mimo że już nie uprawa tego zawodu, to jednak zamiłowanie do grzebienia i nożyczek pozostało, a jego wynikiem są liczne eksperymenty z włosami. Raz są one starannie zaczesane do tyłu niczym u niemieckiego żołnierza, innym razem – zachwyt budzi stylizacja à la Fryderyk Chopin. Teraz projektant przeszedł kolejną metamorfozę i postawił na zdecydowanie krótkie cięcie. Kupisz podkreśla, że zmiana fryzury i wizerunku to dla niego pewnego rodzaju inspiracja do tworzenia kolejnych kolekcji.  

Robert Kupisz od lat eksperymentuje ze swoim wizerunkiem. Dopełnieniem nieszablonowych stylizacji są charakterystyczne fryzury.

– Dla mnie, jako projektanta, zmiana fryzury to jak gdyby wyjście z jednego pokoju do innego, bo zaczynam się trochę inaczej ubierać, wchodzić w inne kierunki, nagle zmieniam stylizację i to mi też pomaga w jakiś sposób przy tworzeniu nowej kolekcji, więc też trochę pomagam sobie, co jakiś czas zmianą image'u. Dlatego zawsze będę coś zmieniał, bo to w jakiś sposób pomaga – mówi agencji Newseria Robert Kupisz, projektant mody i stylista fryzur.

Tak było chociażby półtora roku temu, kiedy Kupisz po kilku miesiącach zapuszczania włosów, umieścił na Instagramie zaskakujące zdjęcie, na którym przypominał znanego kompozytora. Romantyczne fale w połączeniu z klasycznym, vintage'owym garniturem przywodziły jednoznaczne skojarzenie z Fryderykiem Chopinem.

– Poprzednia fryzura była bardzo charakterystyczna i oczywiście byłem raz skomentowany jako Jezus, potem jako jakaś inna święta postać, a to znów ktoś inny. I to się ciągnęło. I już byłem chyba tym zmęczony, dlatego postanowiłem obciąć włosy i jestem zadowolony – mówi Robert Kupisz.

Kupisz zachęca do tego, by porzucić ograniczenia, bawić się swoim wizerunkiem i być stylowym, ale jednocześnie przestrzega, by nie ulegać bezkrytycznie sezonowym trendom. Jego zdaniem z modnymi fryzurami jest jak z sukienkami haute couture. Są niezastąpione jako inspiracja, ale na życie mogą wyglądać po prostu śmiesznie. Projektant przyznaje, że jego ostatnia zmiana wizerunku wzięła się też najzwyczajniej w świecie z wygody.

 Uprawiam bardzo dużo sportu i uwielbiałem te długie włosy do pewnego momentu, ale teraz, jak już jest ciepło i jeżdżę na rolkach, chodzę na cross-fit, ćwiczę, to lubię mieć takie włosy, z którymi nic nie robię i mi nie przeszkadzają, więc postanowiłem je obciąć. Tamte długie włosy lubiłem, ale one były już bardzo wymagające, jeżeli chodzi o stylizację – mówi Robert Kupisz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Media

Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach

Artysta z entuzjazmem odpowiada o swoich wrażeniach z castingów i nagrań do nowej edycji programu „Must Be the Music”. Jako nowy członek jury czuje się doskonale w tej roli i cieszy się, że może zobaczyć kulisy realizacji tego kultowego show, które powraca na antenę Polsatu po ośmiu latach. Miuosh podkreśla, że są wykonawcy, którzy już zrobili na nim ogromne wrażenie, ale na razie nie zdradza, czy ma już swojego faworyta.

Konsument

Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.