Newsy

Mikołaj Krawczyk i Sylwia Juszczak: Niebezpieczeństwo zakażenia cały czas jest i nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć. Podchodzimy do tej nowej rzeczywistości ostrożnie

2022-02-21  |  06:01

Pandemia nie daje o sobie zapomnieć, statystyki wciąż niepokoją, a ryzyko zakażenia nie maleje. Para aktorów nie ma wątpliwości, że na wielu płaszczyznach zaszły zmiany i trzeba je zaakceptować. Mimo wielu obaw i niepokoju Mikołaj Krawczyk i Sylwia Juszczak starają się jakoś funkcjonować zawodowo i prywatnie.

Życie w dobie pandemii zmusiło nas do zupełnie innego spojrzenia na wiele spraw. Sytuacja epidemiologiczna zmodyfikowała to, jak organizujemy nasz czas, jak przeplatamy ze sobą pracę i odpoczynek, jak spożywamy posiłki, a także w jaki sposób dbamy o higienę. Mikołaj Krawczyk nie ukrywa, że wciąż drży o zdrowie swoje i swoich bliskich.

– Pandemia trwa, natomiast po lockdownie to życie trochę wygląda tak jak stąpanie po może już nie aż tak kruchym lodzie, jak to wyglądało jeszcze parę miesięcy temu, natomiast sygnały i informacje nie są zbyt optymistyczne. Niebezpieczeństwo cały czas jest i nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć, więc podchodzimy do tej rzeczywistości ostrożnie. Natomiast jeżeli ta rzeczywistość, którą mamy, jest teraz normalnością, to chyba trzeba się dostosować i zaaklimatyzować, tak mi się wydaje – mówi agencji Newseria Lifestyle Mikołaj Krawczyk.

Z powodu lockdownu i innych ograniczeń teatry przez długi czas pozostawały zamknięte, a prace na planach różnych produkcji były wielokrotnie wstrzymywane lub odkładane na później. Grafik zawodowy aktorów świecił pustkami. Dużo zamieszania było również z nauką zdalną, zwłaszcza że dotyczyło ono nauczania na wszystkich poziomach edukacji. Sylwia Juszczak podkreśla, że ani uczniowie, ani rodzice nie są teraz w komfortowej sytuacji.

– Nie do końca wróciliśmy do normalności. Mam syna w klasie maturalnej, mam ósmoklasistę, mam prawie trzylatkę, mamy jeszcze jedenastolatków, więc staramy się jakoś funkcjonować, najbardziej optymalnie, z obostrzeniami oczywiście – mówi Mikołaj Krawczyk.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać

Twórczyni Teatru Sabat zaznacza, że prowadzenie teatru to nie tylko praca, ale także misja, która wymaga poświęcenia, a sukcesy przynoszą ogromną satysfakcję. Spektakularne rewie są efektem pasji, zaangażowania i profesjonalizmu wielu osób, a ona jest nie tylko reżyserką, choreografką i tancerką, ale także doskonałą menedżerką. Założycielka placówki podkreśla, że atmosfera, która panuje w Tatrze Sabat, sprzyja współpracy. Artyści czują się w nim jak w rodzinie i wciąż mogą doskonalić swoje umiejętności, co przekłada się na jakość przedstawień oraz na zadowolenie widzów.

Konsument

Za pół roku zacznie obowiązywać w Polsce system kaucyjny. Polacy obawiają się jego uciążliwości

1 października br. w Polsce zacznie obowiązywać system kaucyjny. Nie wszyscy konsumenci zdają sobie sprawę z tego, jakimi regułami będzie się rządzić. Eksperci podkreślają jednak, że podejście społeczeństwa jest pozytywne, choć wdrażaniu systemu towarzyszą pewne obawy. Ich zdaniem nie da się pewnie uniknąć na początku błędów i frustracji, ale pozytywne jest już to, że system zacznie działać

Podróże

Kajra: Robimy niespodziankę na urodziny mojej mamy i na Wielkanoc wyjeżdżamy za granicę. Właściwie to pierwszy raz nie spędzimy świąt w Polsce

Piosenkarka tłumaczy, że w tym roku Wielkanoc zbiega się z ważnym jubileuszem w ich rodzinie. W tym czasie jej mama będzie bowiem obchodzić urodziny. Prezentem dla niej jest wspólny wyjazd za granicę. Aby jednak nie zabrakło tam świątecznej atmosfery, Kajra zadba o święconkę i okolicznościowe dekoracje.