Newsy

Milena Sadowska (Miss Polonia): gdy zobaczyłam, w jakich warunkach żyją dzieci w Ghanie, wszystkie moje problemy stały się nieistotne

2019-10-24  |  06:21

Miss Polonia 2018 w wakacje pojechała z Omeną Mensah do Ghany, żeby odwiedzić podopiecznych Omenaa Foundation. Milena Sadowska podkreśla, że było to dla niej duże przeżycie i dlatego też dołoży wszelkich starań, by pomóc zebrać fundusze potrzebne na budowę szkoły w Ghanie. Niedawno wzięła udział w sesji zdjęciowej akcji „Każda koszula pomaga”. Dochód ze sprzedaży projektów Macieja Zienia zostanie przeznaczony właśnie na realizację tej inwestycji.

Milena Sadowska nie ukrywa, że podczas pobytu w Ghanie najbardziej wstrząsnęło nią to, że dzieci pochodzące z biednych rodzin muszą szukać jedzenia i pracy na ulicy. Już kilkulatkowie zamiast chodzić do szkoły, niemalże niewolniczo pracują na plantacjach czy przy połowie ryb, w zamian za swoją pracę otrzymując jedynie posiłek.

– Byłam razem z Omeną w Ghanie, ponieważ tam już od dwóch lat trwa budowa szkoły dla dzieci ulicy, teraz się już właśnie kończy, więc ten cały projekt charytatywny jest skoncentrowany głównie na pomocy dzieciom – mówi agencji Newseria Milena Sadowska, Miss Polonia 2018.

Sadowska podkreśla, że pobyt w Ghanie i zderzenie z tamtą rzeczywistością był dla niej wstrząsającym przeżyciem. Zobaczyła, z jakimi problemami mierzą się dzieci ulicy i w jednej chwili zupełnie przewartościowała swój świat oraz zmieniła priorytety.

– Już drugiego dnia pobytu wszystkie problemy, jakie miałam i jakie się ma w Polsce, to już mi odeszły. Bo to, jakie życie mają tam, jakie tam mają warunki, dzieci szukają pożywienia na ulicach. Odwiedziłam ośrodek Don Bosco, w którym mają już około 50 podopiecznych i ten ośrodek właśnie znajduje takie dzieci, które po prostu miały trudną sytuację rodzinną, np. od 3 lat musiały niewolniczo pracować przy połowie ryb. Ten ośrodek pomaga takim dzieciom i też właśnie dla tych dzieci jest budowana szkoła – mówi Milena Sadowska.

Kiedy ponad 4 lata temu Omenaa Mensah trafiła do ośrodka Don Bosco i poznała podopiecznych oraz ich dramatyczne historie, zdecydowała, że zrobi wszystko, żeby wybudować dla nich szkołę z prawdziwego zdarzenia. W tym właśnie celu założyła fundację Omenaa Foundation i rozpoczęła żmudny proces pozyskiwania finansowania inwestycji, organizując wiele projektów i aukcji charytatywnych.

W Ghanie mieliśmy pierwszą sesję koszul zaprojektowanych przez Macieja Zienia, zebrane środki z ich sprzedaży pójdą oczywiście dla fundacji i na dokończenie tej budowy szkoły. I teraz mamy drugą sesję, tutaj już troszkę inna niż tam w Ghanie była – mówi Milena Sadowska.

Koszule do poprzedniej akcji projektowały Lidia Kalita i Sara Boruc. Teraz swoim talentem z fundacją Omeny podzielił się Maciej Zień, który zaprojektował cztery modele. Akcja ma jeszcze większy zasięg niż w poprzednich latach. Zyskała bowiem międzynarodowy charakter, ponieważ projekt wsparła aktualnie panująca Miss World – Meksykanka Vanessa Ponce de Leon, która na specjalne zaproszenie Biura Miss Polonia przyleciała do Polski, żeby wziąć udział w balu charytatywnym „Piękna z przesłaniem” i w sesji „Każda koszula pomaga”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.