Newsy

Angelika Fajcht pod wrażeniem konkursu Model Look w Chinach

2016-11-03  |  06:55

Modelka jest zachwycona kolejnym pobytem w Chinach. Chwali profesjonalny charakter konkursu Model Look, jest też zadowolona ze zdobytego tam wyróżnienia. W najbliższym czasie czekają ją kolejne sesje zdjęciowe, innych planów na razie nie ma. Twierdzi, że żyje chwilą i bawi się życiem, nie lubi więc przesadnie planować przyszłości.

Angelika Fajcht z powodzeniem rozwija karierę modelki. Jesienią wzięła udział w sesjach zdjęciowych na okładki dwóch magazynów modowych, m.in. brytyjskiego pisma „Demur”. W najbliższym czasie czekają ją kolejne tego typu sesje. W październiku modelka spędziła natomiast dwa tygodnie w Chinach, gdzie uczestniczyła w prestiżowym konkursie Model Look. Twierdzi, że konkurencja była bardzo duża, tym większą radość czerpie ze zdobytego wyróżnienia.

– Było 55 kandydatek z całego świata, w tym Misski, czyli dziewczyny reprezentujące swoje kraje, i Top Model, czyli Model Look. Chinki były Top of the Top, najniższa Chinka była mojego wzrostu, a najwyższa miała 1,95. Byłam pod wielkim wrażeniem wzrostu mówi gwiazda agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Angelika Fajcht twierdzi, że pobyt w Chinach był dla niej wspaniałe doświadczeniem zawodowym. Przez czternaście dni pracowała niemal bez przerwy brała udział w przygotowaniach do występów konkursowych, pokazach mody oraz uroczystych galach. Podczas pokazów uczestniczki konkursu miały zaprezentować swoje zdolności do chodzenia po wybiegu prezentowały wówczas kolekcje znanych projektantów. Na finałowej gali wszystkie wystąpiły natomiast w strojach narodowych.

– Miałam piękny wianuszek, sukienkę z kwiatuszkami i białą koszulę z falbankami. Największe brawa, jeżeli chodzi o strój. Trudno też nasz strój super zaprezentować, on jest przepiękny, ale w porównaniu do chińskich strojów, dziewczyny miały naprawdę bling bling wszędzie – mówi Angelika Fajcht.

Po konkursie modelka otrzymała dyplom, który uprawnia ją do startowania w niemal wszystkich tego typu konkursach na świecie. Nie był to pierwszy pobyt modelki w Chinach. Dwa lata temu brała udział w konkursie World Bikini Model, który również odbywał się w tym kraju. Modelka twierdzi, że oba konkursy zrobiły na niej bardzo duże wrażenie.

– Profesjonalizm. Mają zupełnie inaczej, inny chód. My oczekujemy czegoś innego niż oni, dlatego fajne jest to, że można jeździć i zdobywać nowe doświadczenia mówi Angelika Fajcht.

Modelka ma kolejne plany zawodowe, nie chce ich jednak zdradzać. Twierdzi, że nie chce zapeszać, opowiadając o nowych projektach. Zapewnia też, że nie robi przesadnie dużo planów, stara się bowiem żyć spontanicznie i nie przejmować się zanadto przyszłością.

– Ja po prostu bawię się życiem i korzystam z niego. Myślę, że żyje pozytywnie, czerpię każdą chwilę z życia i będzie co będzie mówi Angelika Fajcht.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.