Mówi: | Anna Korcz |
Funkcja: | aktorka |
Anna Korcz: W pandemii dres nabrał zupełnie innego znaczenia w naszej kulturze. Ja kocham go od lat, natomiast nie nadużywam wieczorami
Aktorka przyznaje, że zawsze lubiła i nadal lubi nosić dresy, choć najczęściej wybiera takie modele, które mają jakieś gustowne zdobienia, co dodaje im nutki elegancji. Jej zdaniem luźne stylizacje z tą częścią garderoby w roli głównej doskonale nadają się na zakupy, wyjście na miasto, weekendowy wyjazd czy spotkania ze znajomymi, pod warunkiem że nie odbywają się one późnym wieczorem. Wtedy bowiem wypada założyć zupełnie inny strój.
Anna Korcz uważa, że dresy bardzo szybko przekonują do siebie wszystkie panie gustujące w wygodnych, niekrępujących ruchów stylizacjach. Ona sama jest ich miłośniczką od wielu lat. Rozmaity wybór fasonów i kolorów sprawia, że może je dobierać zarówno do swojej figury, jak i osobistych preferencji dotyczących materiału, koloru, wzorów czy zdobień.
– Dres kochałam zawsze, może nie nazwę, natomiast sposób ubierania się. W szafie mam raczej bardziej sportowe dresy, może czasem z glamourem, bo nawet coś tam błyszczy, ale mimo wszystko zostawiam je na codzienność, na spotkania ze znajomymi, bo akurat wtedy często zakładam dresy, aczkolwiek staram się przy tych dresach być jednak raczej bardziej glamour niż domowa – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Korcz.
Czasy, kiedy ta część garderoby kojarzona były wyłącznie z wyjściem na siłownię czy leniuchowaniem na kanapie, odeszły w niepamięć. Teraz, ze względu na pandemię i lockdowny, efektowne dresy damskie to jedna z najbardziej pożądanych pozycji, jaką proponuje moda. Anna Korcz ma jednak swoje zasady, których stara się nie łamać.
– Owszem, teraz dres nabrał zupełnie innego znaczenia w naszej kulturze, natomiast on jest cały czas tak samo mi bliski, jak był, z tym że nie nadużywam go wieczorami. Bo nauczono mnie, że jednak na wieczór, po godzinie 20.00 panie przychodzą w odpowiednich sukienkach, kreacjach. Ja z racji wieku nie lubię się specjalnie roznegliżowywać. Teatr wymaga ode mnie często negliżu, więc prywatnie wolę być raczej bardziej stonowana – mówi aktorka.
Projektanci udowadniają, że dres może stać się bazą wielu modowych stylizacji. Wystarczy, że odpowiednio połączy się ze sobą różne części garderoby. Bluzę od kompletu dresowego można założyć do jeansów, szortów, a nawet do spódnicy, natomiast dresowe spodnie warto zestawiać nie tylko z t-shirtami, ale także z eleganckimi koszulami i miękkimi marynarkami.
Czytaj także
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-09-27: Ada Fijał: Młode pokolenie jest niezwykle obeznane z modą. Kiedyś my uczyliśmy uczestników naszych programów, co mają robić, a teraz często to my uczymy się od nich
- 2024-08-14: Tomasz Jacyków: Bardzo modny tego lata jest nurt bieliźniany. Hitem są spodenki udające męskie bokserki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.