Mówi: | Anna Piszczałka |
Funkcja: | modelka |
Anna Piszczałka: „Top Model” dużo ułatwia, ale nic nie spada z nieba
Po „Top Model” nadal trzeba ciężko pracować – mówi Anna Piszczałka. Finalistka pierwszej edycji programu przyznaje, że bardzo pomógł on jej w rozpoczęciu kariery, i namawia wszystkich marzących o modelingu do zgłaszania się na castingi. Nie ukrywa jednak, że w dalszy rozwój kariery musiała włożyć dużo pracy. Dlatego początkującym modelom radzi, by przede wszystkim byli wytrwali.
7 września rozpoczęła się piąta edycja programu „Top Model” na antenie TVN. Do walki o 100 tys. zł, kontrakt z agencją modelek AVANT oraz okładkę magazynu „Glamour” stanęły nie tylko kobiety, lecz także mężczyźni. Anna Piszczałka, która zajęła trzecie miejsce w pierwszej edycji programu, uważa, że to dobry start dla wszystkich marzących o karierze w modelingu.
– Program jest dość wymagający, więc jeżeli któraś dziewczyna faktycznie jest bardzo wytrwała, to jak najbardziej polecam program, bo na pewno dużo ułatwia, to zawsze kilka schodków wyżej – mówi Anna Piszczałka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Annie Piszczałce nie udało się wygrać „Top Model”, mimo to zaczęła robić karierę w modelingu. Chodziła na wybiegach u takich polskich projektantów, jak Maciej Zień, Gosia Baczyńska czy Ewa Minge. Od kilku lat z powodzeniem pracuje także w Mediolanie, gdzie można ją było zobaczyć podczas jednego z Fashion Week. Decyzji sprzed pięciu lat o wzięciu udziału w programie nie żałuje.
– Na pewno poszłabym kolejny raz do tego programu. Dużo się nauczyłam o sobie, zdobyłam doświadczenie w modelingu i poznałam wiele osób. Mogę śmiało powiedzieć, że na pewno ten program bardzo dużo daje – mówi Anna Piszczałka.
Uczestnikom programu „Top Model” Anna Piszczałka radzi przede wszystkim być wytrwałym i nie zniechęcać się trudnościami. Udział w programie, a nawet zwycięstwo, nie oznacza bowiem automatycznie wielkiej kariery.
– Bardzo ważna jest wytrwałość, żeby nie poddawać się, żeby ciągle dążyć do celu i spełniać swoje marzenia. Po programie nadal czeka bardzo ciężka praca i nic nie spada z nieba. Ważne też, aby być sobą – mówi Anna Piszczałka
5. edycję programu „Top Model” można oglądać w każdy poniedziałek, o 21.30, na antenie telewizji TVN.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.