Newsy

Buty sportowe imitujące bieganie boso idealne dla początkujących biegaczy

2014-03-28  |  06:00
Mówi:Piotr Balcerzak
Funkcja:dyrektor ds. sprzedaży i rozwoju marki Merrell
Firma:AmerSport
  • MP4
  • Barefoot running, czyli trend biegania bez butów zdobywa coraz większą popularność. Postrzegane jako zdrowe i mniej kontuzjogenne inspiruje odzieżowe koncerny sportowe. Minimalistyczne obuwie zapewniające doznania porównywalne do biegania na boso to rozwiązanie odpowiednie dla potrzeb początkujących biegaczy. 

    Płaska podeszwa stosowana w obuwiu minimalistycznym zmniejsza poziom amortyzacji stopy podczas treningu. Dzięki temu mniej zaawansowany biegacz zachowuje naturalną postawę ciała i unika kontuzji. 

     Tradycyjne buty do biegania mają bardzo grubą podeszwę, przez co różnica między poziomem palców i pięty dochodzi nawet do półtora centymetra. Wskutek tego podniesienia postawa biegacza zostaje lekko zaburzona, a on sam stawia dłuższe kroki. Mięśnie i ścięgna są mocno amortyzowane, ale zdarza się, że cierpi na tym układ kostny. To niedaleka droga do kontuzji – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Balcerzak, dyrektor ds. sprzedaży i rozwoju marki Merrell.

    Podeszwa butów barefoot również amortyzuje, jednak palce, śródstopie i pięta są na jednakowym poziomie. Pozwala to zapobiegać nadwyrężaniu ścięgien, które wynika z lekko podwyższonej pozycji, jaką biegający przyjmuje w klasycznym obuwiu sportowym.  

    Dolegliwości związane z naciągnięciem ścięgien czy bólem piszczeli to częsta przypadłość początkujących biegaczy. Odczuwają oni każdy dyskomfort znacznie intensywniej niż bardziej wytrenowane osoby. W przypadku obuwia naturalnego uciążliwe dolegliwości zostają zredukowane do minimum. Nie zniechęca to do dalszego trenowania – opowiada ekspert.

    Odradza się jednak natychmiastową zmianę obuwia tradycyjnego na minimalistyczne. W przypadku początkujących biegaczy może to zaowocować większym zmęczeniem oraz kontuzjami wynikającymi z nieprawidłowego stawiania kroków.

     Badania dowodzą, że przynajmniej jeden sezon trzeba spędzić w obuwiu minimalistycznym, ale z amortyzacją. W tym czasie stopa przyzwyczai się do braku tzw. dropu, czyli podbicia pięty, charakterystycznego dla klasycznych butów do biegania. Dopiero potem można zdecydować się na zakup obuwia całkowicie naturalnego – radzi Piotr Balcerzak.

    Dyscyplina barefoot running została spopularyzowana w latach 60. przez  afrykańskich biegaczy olimpijskich. Obecnie obuwie typu barefoot dostępne jest w wersji klasycznej oraz pięciopalczastej.  

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Konsument

    Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware

    Sztuczne dekoracje kwiatowe, wiosenne wianki, puchate króliki, kurczaczki wielkanocne czy plastikowe świecidełka bożonarodzeniowe – ostatnie lata to prawdziwy boom na sezonowe dekoracje do domu. Trend ten znacząco zyskał na popularności w czasie pandemii, kiedy w domach pracowaliśmy i spędzaliśmy większość wolnego czasu, a podchwyciły go sklepowe marki, które wprowadziły do oferty taki asortyment i kuszą sezonowymi promocjami na niego. Eksperci podkreślają, że o ile w dekorowaniu domu nie ma nic złego, o tyle wybieranie tanich dekoracji i zmienianie ich co kilka tygodni czy miesięcy to trend szkodliwy i dla naszych portfeli, i dla środowiska. I porównują fast homeware do szkodliwości fast fashion, czyli taniej mody w naszych szafach.

    Psychologia

    Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu

    Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.