Mówi: | Dagmara Michalik, projektantka Jarosław Milner, aktor, prezenter Ewa Pacuła, modelka, dziennikarka Monika Zamachowska, dziennikarka Anna Dec, prezenterka, ambasadorka kolekcji Dagmary Michalik |
Dagmara Michalik pokazała nową kolekcję. Skierowana jest do kobiet energicznych i z klasą
Wysokiej jakości materiały, najmodniejsze jesienne barwy i mocno podkreślona talia – tym charakteryzuje się nowa kolekcja Dagmary Michalik. Projektantka umiejętnie połączyła w niej nieśmiertelną klasykę ze stylem casualowym. Dagmara Michalik twierdzi, że tworzyła ją z myślą o kobietach energicznych, ale też eleganckich, lubiących ubierać się z klasą. Ambasadorką kolekcji została Anna Dec.
Kolekcja Dagmary Michalik na jesień i zimę 2015/2016 nosi nazwę Clear Color. Dominują w niej cztery najmodniejsze kolory sezonu, czyli czerń, fiolet, szarość i czerwień. To właśnie te barwy stanowiły dla projektantki inspirację przy tworzeniu najnowszej linii ubrań. Dagmara Michalik sięgnęła po wysokiej jakości tkaniny: kaszmir, jedwab, taftę i wełnę. Uwagę zwracają jedwabne podszewki, co jest rzadkością w świecie mody.
– Kolekcja jest skierowana do kobiet energicznych, z klasą, z pazurkiem, ale także kobiet eleganckich, które na przykład chcą wyjść i ubrać się szybko do biura – mówi Dagmara Michalik agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Projektantka postawiła tym razem na sportową elegancję – w jej najnowszej kolekcji znalazły się proste sukienki, klasyczne spódnice ołówkowe zestawione z prostymi topami, ale także efektowne spódnice z klosza. Podobnie jak wielu światowych projektantów Dagmara Michalik zrezygnowała z oversize'owych sylwetek na rzecz podkreślania talii. Wszystkie proponowane przez nią ubrania akcentują właśnie zmysłowe wcięcie w talii. Nowa kolekcja zyskała uznanie w oczach polskich gwiazd.
– Kilka rzeczy mi się bardzo podobało, szczególnie taka długa czerwona suknia i czerwona spódnica. Nie wiem, dlaczego akurat czerwienie mi wpadły w oko. W każdym razie to bardzo dobre połączenie z taką czarną bluzą sportową – mówi Ewa Pacuła.
– Bardzo mi się podobały długie rozkloszowane sukienki, bardzo proste, w mocnych barwach, tak jak lubię i takie krótkie marynarko-suknie z fantastycznymi, wywijanymi mankietami. Myślę, że to jest bardzo utalentowana osoba, będę się jej na pewno przyglądać – dodaje Monika Zamachowska.
Zdaniem Jarosława Milnera nowa kolekcja Dagmary Michalik jest unikatowa, a każda kobieta znajdzie w niej coś dla siebie niezależnie od okazji i pory roku. Aktora zachwyciło przede wszystkim połączenie ubrań casualowych i eleganckich, np. bawełnianych bluz ze spódnicami o kroju litery A.
– Inni projektanci mogą jej chylić czoła i nawet wzorować się, bo pokazała zupełnie nowe oblicze mody. Dagmara pokazała krótki pokaz na wysokim poziomie i bardzo dużo klasy – mówi Jarosław Milner.
Podobnego zdania jest Anna Dec. Prezenterce podoba się przede wszystkim dobra jakość materiałów oraz uniwersalne fasony, które będą pasować każdej kobiecie, niezależnie od noszonego przez nią rozmiaru. Anna Dec uważa, że kolekcja Clear Color to minimalizm w nowoczesnym wydaniu z ciekawą nutą szaleństwa. Prezenterka została ambasadorką kolekcji jesienno-zimowej – twierdzi, że zgodziła się, ponieważ z Dagmarą Michalik łączy ją coś ważnego.
– Ona długo zajmowała się innymi rzeczami, w których też była świetna, ale myślę, że teraz weszła na tę drogę, na której być powinna. Nas łączy ten początek bycia na drodze, którą sobie założyłyśmy i w której wydaje mi się, że jesteśmy najlepsze, jakie mogłybyśmy tylko być i chcemy się doskonalić – mówi Anna Dec.
Dagmara Michalik twierdzi natomiast, że zawsze podziwiała Annę Dec za klasę, urodę, pasję i ciepło, którym emanuje. Zdaniem projektantki Anna Dec momentami bywa spokojna i potulna jak baranek, a za chwilę przypomina wulkan energii – dokładnie tak jak kolekcja Clear Color, dlatego zaproponowała prezenterce rolę ambasadorki swojej kolekcji.
Czytaj także
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-06-24: Przepisy dotyczące tzw. nowej żywności nie nadążają za tempem badań. Na rynku pojawia się coraz więcej innowacyjnych produktów opracowanych w laboratoriach
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-02-29: Dagmara Kaźmierska: Zawsze miałam inne marzenia niż udział w „Tańcu z Gwiazdami”, ale zdecydowałam się w końcu spełnić prośby producentów. Już kilka lat temu mi to proponowano
- 2024-01-24: Ewa Minge: Opracowałam inteligentną kolekcję ubrań. Projekty mają różnego rodzaju czujniki pozwalające monitorować stan zdrowia
- 2024-01-11: Robert Kupisz: Nigdy nie porównuję się z innymi projektantami, wolę się nimi inspirować. Zawsze wyciągam rękę do moich kolegów i mogą liczyć na moją pomoc
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.