Newsy

Joanna Horodyńska: Polki lubią paryski styl, ale nie potrafią go naśladować

2014-03-17  |  07:00
Polkom imponuje paryski styl, dlatego coraz częściej próbują go naśladować. Francuzki uważane są za nadzwyczaj szykowne, stylowe i eleganckie. W doborze ubrań kierują się kilkoma prostymi zasadami i bazują na klasycznych, ponadczasowych zestawach. Inne Europejki coraz częściej biorą z nich przykład.  Zdaniem Joanny Horodyńskiej, paryski styl jest jednak nie do podrobienia. Bo choć można zadbać o podobny sposób ubierania się, to trudno naśladować  francuską mentalność, sposób życia i patrzenia na świat.
 
Paryski styl to nie tylko ubrania. To jest sposób na życie, to jest energia, to jest specyficzna uroda. Więc, jeżeli mówimy o przenoszeniu tego paryskiego stylu na przykład na Polki, to nie zawsze to wychodzi. Bo to mogą być te same ubrania, te same elementy garderoby, ale jednak charakterem, mentalnością, sposobem bycia, osobowością nam to nie będzie pasowało – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Joanna Horodyńska, stylistka.

Dwa lata temu, jedna z najsłynniejszych modelek i ikona stylu we Francji – Inès de la Fressange – napisała książkę, w której udziela kobietom wskazówek, jak ubierać się, by zachować paryski szyk i jak stworzyć idealną garderobę, opierając się na zaledwie siedmiu podstawowych elementach. Joanna Horodyńska również przekonuje, że w szafie każdej kobiety, która chce wyglądać elegancko i być przygotowana na różne sytuacje, nie powinno zabraknąć ubrań, które są ponadczasowe.

Czarne spodnie cygaretki, biała koszula, granatowa marynarka, baletki, trencz, kardigan, spódnica ołówkowa, biały T-shirt, apaszka, biżuteria vintage, którą Francuzki uwielbiają. Coś, co jest bardzo proste, ale to wszystko musi być dobre jakościowo. Wtedy też ma to coś w sobie. Umiejętność żonglowania rzeczami bazowymi i dopasowanie ich do własnej sylwetki jest wartością dodaną – mówi stylistka.

Francuzki uważane są za eleganckie i szykowne, a ich styl za ponadczasowy. Wiele osób nazywa je ikonami stylu. Paryżanki znają panujące trendy, ale nigdy za nimi ślepo nie podążają.

Trendy trendami, ale są rzeczy, które nie przeminą nigdy. Jeżeli ktoś potrafi z tego, co nigdy nie przemija stworzyć własną historię to, to jest talent – wyjaśnia Joanna Horodyńska.

Stylistka podkreśla, że Francuzki doskonale potrafią zatuszować niedoskonałości sylwetki i zawsze ubrać się nie tylko stosownie do okazji, lecz przede wszystkim do swojego wieku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.