Newsy

Maciej Sieradzky pokazał kolekcję na sezon jesień-zima 2015/2016. Dominuje czerń i słynne plecionki

2015-04-14  |  12:15
Mówi:Maciej Sieradzky, projektant mody

Joanna Przetakiewicz, właścicielka domu mody La Mania

Tomasz Ossoliński, projektant mody

  • MP4
  • Słynne plecionki, skóra i metalowe kółka te elementy dominują w kolekcji jesień-zima 2015/2016 Macieja Sieradzy'ego. Finalista programu "Project Runway" postawił na czerń, choć w kolekcji znalazły się także barwne akcenty, m.in. intensywnie różowy casualowy sweter. W kolekcji Sinful Meadow są zarówno stroje na co dzień, jak i kreacje wieczorowe. 

    Maciej Sieradzky zaprezentował swoją pierwszą pełnowymiarową autorską kolekcję. Znalazły się w niej zarówno stroje casualowe, jak i wieczorowe bardziej skomplikowane konstrukcyjnie, często z ręcznie tworzonych tkanin, o niecodziennym wzornictwie. Kolekcja Sinful Meadow na sezon jesień-zima 2015/2016 stanowi połączenie surowości naturalnych skór, ciężkich tkanin technicznych oraz niespotykanych w modzie materiałów z eterycznymi formami. Nie zabrakło także charakterystycznej dla projektów Sieradzky'ego plecionek.

    – Dominuje czerń. Myślę, że tym zaskoczyłem parę osób, bo większość oczekiwała ferii barw i kolorów i czegoś totalnie nieużytkowego. Elementy ze skóry, ale przekładane w inny sposób, nakładane, nitowane. Nie ukrywam, że pracochłonne.  Chciałem połączyć rzeczy funkcjonalne z modą mniej użytkową – mówi Maciej Sieradzky w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    W kolekcji Sinful Meadow znalazły się zarówno niezwykle kobiece sylwetki damskie, jak i projekty dla panów. Te ostatnie mają kreować mężczyznę nowoczesnego, który swobodnie porusza się w świecie mody, lubi bawić się konwencją i łamać stereotypy, a ubranie wykorzystuje do wyrażania siebie. 

    Zdaniem Joanny Przetakiewicz kolekcja na sezon jesień-zima 2015/2016 jest dużo bardziej dojrzała niż poprzednia kolekcja autorstwa Macieja Sieradzky'ego. Właścicielka domu mody La Mania uważa, że Sieradzky pozytywnie przeszedł najtrudniejszy test każdego młodego projektanta – nie pogubił się i pozostał wierny raz przyjętemu kierunkowi. Przetakiewicz uważa, że każdy projektant powinien odnaleźć swoją własną, indywidualną drogę i konsekwentnie nią podążać. Sierdzky'emu się to udało. Za najlepszy element kolekcji Sinful Meadow Joanna Przetakiewicz uważa kreacje z plecionkami.

    On zasłynął ze swoich plecionek, my się w nim zakochaliśmy, między innymi z tego powodu. To jest jego bardzo charakterystyczny styl. Z tego zasłynął, robiąc swoje worki. W tej chwili wielu młodych projektantów stara się iść w tym samym kierunku. Nie jest to zły kierunek, więc nie ma w tym absolutnie nic złego, natomiast Maciek był tym pierwszym młodym polskim projektantem, który w sposób prawie obsesyjny zaczął to robić i świetnie mu to idzie. Ta właśnie część kolekcji, która jest pleciona, która jest ze skóry, która jest z nitami, ta była najlepsza – mówi Joanna Przetakiewicz.

    Również Tomasz Ossoliński jest zdania, że Maciej Sieradzky nie zawiódł pokładanych w nim nadziei. Udowodnił nawet, że projektanci, którzy biorą udział w programie "Project Runway" mają w sobie wprawdzie nutę szaleństwa, ale na koniec pokazują bardzo dobre kolekcje. Zdaniem Ossolińskiego należy się cieszyć, że w Polsce są tacy projektanci jak Maciek Sieradzky: utalentowani, a jednocześnie skromni i szczerzy.

    Maciek ma swoją osobowość, to było widać już od pierwszego dnia w pracowni. Ludzie to kupili bo jest szczery, niczego nie udaje, i to jest najfajniejsze, bo jest po prostu prawdziwy. A do tego wszystkiego jeszcze się okazało, że ma talent, konsekwencję i pomimo, że nie wygrał tej edycji, to jest wielkim wygranym, bo dziś robi duży pokaz, pokazuje fajną kolekcję. Jest młodym człowiekiem, przed którym wszystko się rozpoczyna – mówi Tomasz Ossoliński.

    Jeden z najsłynniejszych polskich projektantów, podobnie jak Joanna Przetakiewicz cieszy się, że Sieradzky pozostał wierny raz obranemu kierunkowi. Świadczy o tym chociażby pojawienie się w kolekcji słynnych już plecionek. W kolekcji Sinful Meadow odwołuje się do poprzednich projektów, ale jednocześnie idzie naprzód. Tomaszowi Ossolińskiemu w nowej kolekcji najbardziej przypadły do gustu sukienki, niemal gotowe do założenia przez klientki.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Konsument

    Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji

    Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.

    Teatr

    Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

    Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.